Niepokojące ostrzeżenia ws. koronawirusa. "Szczyt fali zachorowań wypadnie na święta"
Eksperci alarmują: fala zachorowań na COVID-19 będzie wzbierała, dopóki rząd nie zacznie aktywnie walczyć z pandemią. - Póki co władze realizują scenariusz szwedzki - ostrzega dr Michał Sutkowski.
W środę Ministerstwo Zdrowie podało, że w Polsce doszło do ponad 24 tysięcy nowych zakażeń COVID-19. Jest to najwyższy wynik od kwietnia tego roku.
– Dane o zakażeniach są niedoszacowane. Wielu chorych unika testów i lekarzy – mówił "Rzeczpospolitej" dr Michał Sutkowski, prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych.
Eksperci, cytowani przez dziennik, twierdzą, że szczyt zachorowań czwartej fali przypadnie na połowę grudnia. – Na Boże Narodzenie na pewno wiele osób będzie potrzebowało pomocy medycznej. Tak samo jak w ubiegłym roku – prognozuje dr Aneta Afelt z Interdyscyplinarnego Centrum Modelowania Matematycznego i Komputerowego UW.
Obostrzenia potrzebne od zaraz?
Doktor Sutowski zwraca uwagę, że sytuacja epidemiczna jest zła - przychodnie są pełne chorych z COVID-19, wiele z nich to dzieci – tymczasem rząd nie robi nic, by zniwelować wzrost czwartej fali. – Przy mniejszej skali zakażeń podczas poprzednich fal były już obostrzenia. Teraz mam wrażenie, że rząd postanowił realizować scenariusz szwedzki – stwierdza.
Od dłuższego czasu eksperci medyczni naciskają, by rząd wprowadził regulacje prawne związane z wykorzystaniem paszportów covidowych, które należałoby okazywać przy wejściu do restauracji czy na imprezę masową. Te obostrzenia sprawdzają się np. we Włoszech i Francji. – To rozwiązanie jest w tych krajach zachętą do szczepień. Ale też chroni przed ciężkim przebiegiem i śmiercią. Stąd też np. we Francji liczba zgonów jest nieporównywalnie niższa niż w Polsce – argumentował w dzienniku dr Sutkowski.
Pracodawca sprawdzi paszport covidowy?
Póki co, nie zanosi się na szybkie wprowadzenie takich rozwiązań na szeroką skalę. W Sejmie szykuje się za to batalia wokół poselskiego projektu ustawy, uprawniającej pracodawców do weryfikacji statusu szczepienia pracownika. W środę zgłosił go do laski marszałkowskiej poseł Czesław Hoc z PiS. Parlament zajmie się nim na początku grudnia.
Źródło: "Rzeczpospolita"