Niepokojące działania na Białorusi. Chodzi o jeden z pododdziałów wojsk rakietowych
Jak donoszą białoruskie media niezależne, na terenie Białorusi zaobserwowano przemieszczanie się jednego z pododdziałów wojsk rakietowych. Ma to mieć związek z przygotowaniami sprzętu "do zastosowania bojowego".
24.02.2023 | aktual.: 24.02.2023 12:29
W ramach sprawdzianu gotowości bojowej jeden z pododdziałów (wojsk) rakietowych przemieszcza się do wyznaczonej lokalizacji – informują białoruskie media niezależne, powołując się na resort obrony.
W komunikacie podano, że "żołnierze mają przećwiczyć kompleks działań w ramach przygotowania rejonu pozycji startowych i przygotować sprzęt do zastosowania bojowego". Nie podano więcej żadnych szczegółów.
Niezależny portal Zerkalo.io przypomina, że w grudniu na Białorusi ogłoszony został nagły sprawdzian gotowości bojowej sił zbrojnych (podobne działania miały miejsce w maju ub. roku). Sam sprawdzian trwał tydzień, jednak w ostatnich miesiącach informowano o kolejnych "sprawdzianach gotowości" w szeregu jednostek i formacji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Putin może wciągnąć Łukaszenkę w działania w Ukrainie?
Jak wyjaśnia w nowym raporcie think tank z USA, rosyjska armia w przeddzień rocznicy pełnoskalowej inwazji stworzyła warunki do prowokacji w dwóch miejscach: na granicy trzech państw (Białorusi, Rosji i Ukrainy) w rejonie obwodu czernihowskiego oraz Mołdawii.
"Białoruski lub rosyjski atak na północne regiony Ukrainy jest mało prawdopodobny, ale Rosja może starać się zmusić Alaksandra Łukaszenkę do udziału w wojnie lub oskarżyć Ukrainę o rozszerzenie wojny w celu podważenia poparcia dla Kijowa" - zauważa ISW.
Ćwiczenia na Białorusi. Ukraina ostrzega
Białoruski Państwowy Komitet Graniczny poinformował w środę o rozpoczęciu ćwiczeń swoich wojsk. Zadania to "doskonalenie gotowości bojowej i mobilizacyjnej". Manewry, jak podano, rozpoczęły się 17 lutego.
Celem ćwiczeń jest sprawdzian gotowości jednostek do działań w zakresie rozmieszczania i funkcjonowania punktów dowodzenia poza miejscami stałej dyslokacji, "doskonalenie gotowości bojowej i mobilizacyjnej terytorialnych struktur służby granicznej".
Elementem ćwiczeń ma być "wzmocnienie ochrony odcinków granicy, wykrycie, blokowanie i likwidacja formacji zbrojnych, walka z grupami dywersyjnymi".
"Według scenariusza stworzona została trudna, dynamiczna sytuacja, która pozwoli maksymalnie przećwiczyć interoperacyjność działania oddziałów" – podano.
W komunikacie nie uściślono, czy chodzi o konkretne odcinki granicy. Przekazano, że ćwiczenia rozpoczęły się 17 lutego i mają potrwać dwa tygodnie.
We wtorek przedstawiciel białoruskiego ministerstwa obrony mówił o "wysokim zagrożeniu prowokacjami ze strony ukraińskiej".
Komentując te wypowiedzi, doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak powiedział agencji Reutera, że "Białoruś nasila agresywną i militarystyczną retorykę w przededniu pierwszej rocznicy rosyjskiej pełnowymiarowej inwazji na Ukrainę, jednak Kijów nie widzi przy tym bezpośredniego zagrożenia ze strony północnego sąsiada".
Rok od pełnej inwazji na Ukrainę
Inwazja Rosji na Ukrainę trwa już rok. Ukraina obroniła swoją niepodległość, ale część jej terytorium jest pod rosyjską okupacją. Wojska agresora spustoszyły dużą część Ukrainy, powodując śmierć tysięcy osób i ucieczkę milionów. Inwazja spowodowała największy kryzys uchodźczy w Europie od czasów II wojny światowej.
Zobacz także
Działania wojenne na pełną skalę Rosjanie rozpoczęli 24 lutego 2022 roku tuż przed godziną 5.00 (godz. 4.00 w Polsce), kilka minut po ogłoszeniu przez Władimira Putina "specjalnej operacji wojskowej" mającej na celu "demilitaryzację i denazyfikację Ukrainy". Wojska rosyjskie przekroczyły granice Ukrainy od wschodu i południa oraz od północy z terytorium Białorusi. Ukraina została również zaatakowana z okupowanego przez Rosję od 2014 roku Krymu i kontrolowanej przez zależnych od Moskwy separatystów części Donbasu.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ