Niemka twierdzi, że została zgwałcona w Rimini. Lekarz potwierdził u niej ślady przemocy seksualnej
Dwaj włoscy studenci szkoły policyjnej zostali zawieszeni w związku z oskarżeniami o gwałt. Do sytuacji miało dojść w Rimini. 19-letnia Niemka twierdzi, że mężczyźni zmusili ją do seksu w hostelowym pokoju.
19-latka z Badenii-Wirtembergii pojechała do popularnego włoskiego kurortu Rimini razem z dwiema koleżankami. Na miejscu poznały dwóch Włochów. Gdy wszyscy spędzali wspólnie wieczór, koleżanki wyszły na miasto.
19-latka została sam na sam z jednym z włoskich kolegów. Drugi znajomy również na chwilę wyszedł, ale później do nich dołączył. Wtedy Niemka miała zostać zgwałcona. Turystka opowiedziała o zajściu właścicielowi hostelu oraz swoim znajomym. Powiadomiła również policję i pojechała do szpitala. Lekarz stwierdził u niej ślady przemocy seksualnej.
Prokuratura przesłuchała już poszkodowaną 19-latkę i czworo świadków. Studiujący w szkole policyjnej mężczyźni zostali zawieszeni.
W lipcu członkowie ONR przyjechali do Rimini, by patrolować plaże kurortu. To reakcja na gwałt, do którego doszło rok wcześniej.
Tragiczna noc Polaków w Rimini. Kobieta została brutalnie zgwałcona
W nocy z 25 na 26 sierpnia 2017 r. w Rimini migranci zaatakowali polskich turystów. 26-letnia Polka została wielokrotnie zgwałcona, a towarzyszący jej mężczyzna pobity i okradziony. Czterech napastników usłyszało zarzuty ciężkiego rozboju, zbiorowej przemocy seksualnej oraz spowodowania obrażeń ciała.
Polacy nie byli jedynymi ofiarami bandytów tej nocy. Po ataku na parę, sprawcy dokonali równie brutalnej napaści na transseksualistę z Peru. Pobili go i zgwałcili, a następnie pozostawili rannego na ulicy.
Źródło: "Die Welt", morgenpost.de, tio.ch, "Corriere della Sera"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl