Niemieckie media: rząd federalny ponosi część winy za masakry w Buczy i Mariupolu

Dziennikarz "Die Welt" skrytykował politykę Niemiec względem Rosji, a także oskarżył rząd federalny o częściową odpowiedzialność za zbrodnie wojenne. - Zmiana kursu przez Olafa Scholza była spowodowana strachem, a nie odwagą. Ukraina była okłamywana, a za kulisami nadal utrzymywano bliskość z Rosją. To jeden z powodów, dla którego masakra w Buczy i Mariupolu była możliwa. Rząd niemiecki ponosi teraz za to część winy - pisze Klaus Geiger.

Niemieckie media: rząd federalny ponosi część winy za masakry w Buczy i MariupoluNiemieckie media: rząd federalny ponosi część winy za masakry w Buczy i Mariupolu
Źródło zdjęć: © PAP

Kanclerz Scholz przekonywał w programie telewizyjnym "Anne Will", że Niemcy robią "wszystko, co w naszej mocy, co jest możliwe i ma sens" w kontekście pomocy Ukrainie. Nie zgadza się z nim Klaus Geiger z dziennika "Die Welt", który w swoim komentarzu pisze: "Nie, ten rząd federalny tego nie robi. Robi o wiele za mało".

Autor zwraca uwagę, że "przed wojną Niemcy były bliżej Kremla niż ich zachodni sojusznicy - i nadal są, mimo wszystkich zbrodni popełnionych na Ukrainie. Staje się to oczywiste, gdy ponownie przyjrzymy się minionym kilku tygodniom – oraz temu, jak rząd federalny zachowywał się w kwestii dostaw broni". Podkreśla, że "dostawy broni nie są szczegółem tej wojny: są wskaźnikiem tego, czy nastąpił 'punkt zwrotny' w polityce wobec Rosji".

"Die Welt": Dostawy broni zadecydują o tym, czy Niemcy staną po właściwej stronie historii

Zdaniem Geigera "narracja o punkcie zwrotnym to bajka", a zmiana kursu Olafa Scholza "jest spowodowana strachem, a nie odwagą". "Bundeswehra ma zostać dozbrojona - innymi słowy, Niemcy chcą zapewnić sobie bezpieczeństwo. Nie dotyczy to Ukrainy" - ocenia.

Katastrofa humanitarna w Mariupolu. Dramatyczna relacja Ukraińca

Dlatego też, zdaniem dziennikarza, "rząd niemiecki ponosi teraz część winy za masakry w Buczy i Mariupolu, które przypominają nazistowskie metody stosowane w Europie Wschodniej".

Publicysta uważa, że "dostawy broni zadecydują o tym, czy Niemcy, które dopuściły się najgorszych zbrodni w historii ludzkości, będą miały odwagę zrobić to, co Scholz zapowiedział w swoim przemówieniu: stanąć po właściwej stronie historii".

Czytaj także:

Źródło: PAP

Wybrane dla Ciebie
Roszady we wrocławskiej PO. Wiceprezydent miasta wyrzucona
Roszady we wrocławskiej PO. Wiceprezydent miasta wyrzucona
600 tys. złotych w zaliczkach. Stolarz oszukał kilkadziesiąt osób
600 tys. złotych w zaliczkach. Stolarz oszukał kilkadziesiąt osób
Dwie jasne komety najbliżej Ziemi. Rozświetlą niebo nad Polską
Dwie jasne komety najbliżej Ziemi. Rozświetlą niebo nad Polską
Obłuda Kremla. "To najbardziej kruchy moment od II wojny światowej"
Obłuda Kremla. "To najbardziej kruchy moment od II wojny światowej"
"Rosjanie żądali zbyt wiele". Do spotkania Trump-Putin nie dojdzie?
"Rosjanie żądali zbyt wiele". Do spotkania Trump-Putin nie dojdzie?
Niemiecka prasa o rosyjskiej dezinformacji przeciw Polsce
Niemiecka prasa o rosyjskiej dezinformacji przeciw Polsce
Trump jednak nie spotka się z Putinem w Budapeszcie? "Nie ma planu"
Trump jednak nie spotka się z Putinem w Budapeszcie? "Nie ma planu"
Ukraińcy zatrzymani w Rumunii. Mają związek ze sprawą w Polsce
Ukraińcy zatrzymani w Rumunii. Mają związek ze sprawą w Polsce
Kradzież w Luwrze. Media: Klejnoty nie były ubezpieczone
Kradzież w Luwrze. Media: Klejnoty nie były ubezpieczone
Śmierć 15-miesięcznej dziewczynki. Placówka miała za dużo dzieci
Śmierć 15-miesięcznej dziewczynki. Placówka miała za dużo dzieci
Tragiczny finał policyjnej interwencji w Bydgoszczy
Tragiczny finał policyjnej interwencji w Bydgoszczy
Incydent przed biurem PO. 44-latek z zarzutami
Incydent przed biurem PO. 44-latek z zarzutami