Trwa ładowanie...

Niemiecka prasa o strzelaninie w Monachium: "krwawa łaźnia"

• Niemieckie media o ataku na centrum handlowe w Monachium

• Większość gazet powstrzymuje się od komentowania tego zdarzenia

• Podkreślają brak informacji o motywach sprawcy strzelaniny

• Informują, że większość ofiar to bardzo młodzi ludzie: w wieku od 14 do 21 lat

Niemiecka prasa o strzelaninie w Monachium: "krwawa łaźnia"Źródło: PAP/EPA, fot: KARL-JOSEF HILDENBRAND
d993rv7
d993rv7

Niemiecka prasa w większości powstrzymuje się w sobotę od komentowania strzelaniny w Monachium, wskazując na brak sprawdzonych informacji o motywach sprawcy "krwawej łaźni". Gazety rekonstruują piątkowe wydarzenia, opisują sytuację w sobotę i chwalą policję.

Tabloid "Bild" pisze o "krwawej łaźni" w Monachium. "Godziny strachu w Monachium - mężczyzna zastrzelił dziewięć osób, zranił 16 kolejnych i sam się zabił. Jego ciało znaleziono w okolicach centrum handlowego Olympia" - czytamy na stronie internetowej gazety. "Bild" informuje, że jednostka antyterrorystyczna SEK wtargnęła do mieszkania zamachowca, który mieszkał z rodzicami, i zabezpieczyła pierwsze ślady.

Dziennikarze "Bilda" rozmawiali z sąsiadami zamachowca. "Był spokojnym człowiekiem" - powiedział jeden z jego szkolnych kolegów.

"Co skłoniło 18-latka do strzelania do ludzi?" - zastanawia się internetowe wydanie "Spiegla" - "Spiegel online". Redakcja podkreśla, że nie ma jak dotąd żadnych informacji wskazujących na to, że David S. miał kontakty z ekstremistami. Śledczy przyjmują, że był to czyn szaleńca.

d993rv7

"Frankfurter Allgemeine Zeitung" pisze o tym, że mieszkańcy Monachium są nadal w strachu. "Na ulicach nie ma przechodniów, jest za to bardzo dużo policji. Odwołano festyny, nieufność i strach dominują" - czytamy w "FAZ". Nad miastem wisi "ołowiana cisza" - czytamy.

"Sueddeutsche Zeitung" podkreśla, tak jak wszystkie media, że motyw 18-latka z podwójnym obywatelstwem - niemieckim i irańskim - jest nadal niejasny. Zdaniem wydawanej w Monachium gazety ofiarami strzelaniny są przede wszystkim młodzi ludzie. Redakcja przytacza słowa premiera Bawarii Horsta Seehofera, że "bez bezpieczeństwa nie ma wolności".

Wydawany w Monachium tabloid "TZ" precyzuje, że niemal wszystkie ofiary miały od 14 do 21 lat.

d993rv7
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d993rv7
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj