Niemcy zamroziły konta terrorystów
Rząd Niemiec poinformował we wtorek o zamrożeniu 214
kont bankowych, które - jak się podejrzewa - były źródłem
finansowania działalności terrorystycznej.
Skonfiskowana kwota sięga łącznie 8 mln marek - podało niemieckie ministerstwo gospodarki. Śledztwo, służące zwalczaniu międzynarodowego terroryzmu oraz jego podstaw finansowych zostało znacznie rozszerzone - podało ministerstwo.
Jak wynika z dotychczasowych ustaleń amerykańskich, co najmniej trzech porywaczy-samobójców, którzy dokonali wrześniowych zamachów, mieszkało przedtem w Niemczech.
Z kolei niemiecka prokuratura federalna ujawniła, że mieszkający w Kolonii przywódca dużej organizacji fundamentalistów islamskich Metin Kaplan miał bezpośredni kontakt z terrorystą Osamą bin Ladenem. Kaplan odbywa teraz kilkuletnią karą więzienia za podżeganie do morderstwa.
Według prokuratury z Karlsruhe, w latach 1996 i 97 przedstawiciel Metina Kaplana rozmawiał w Afganistanie z bin Ladenem na temat stworzenia światowego państwa wyznaniowego.
Kaplan od lat stoi na czele ekstremistycznej, lecz legalnie działającej w Kolonii organizacji muzułmańskiej, która stawia sobie za cel stworzenie w Turcji państwa religijnego. Ugrupowanie liczy 1100 członków.
Kaplan, zwany też kalifem z Kolonii, nigdy nie krył sympatii dla działań terrorystycznych. Publicznie chwalił zorganizowane przez bin Ladena ataki na ambasady - jak to określił - "wielkiego szatana USA" w Kenii i Tanzanii. Rok temu trafił do więzienia, ponieważ kazał zamordować swego konkurenta na stanowisku kalifa rezydującego w Berlinie.(ck)