ŚwiatNiemcy urządzą na lotniskach "peepshow"

Niemcy urządzą na lotniskach "peepshow"

Rząd Niemiec nie chce zrezygnować z
zaplanowanych testów kontrowersyjnych "rozbierających" skanerów,
jakie mają być zainstalowane dla osobistej kontroli pasażerów na
lotniskach - poinformował w sobotnim wydaniu wysokonakładowy
dziennik "Bild".

Niemcy urządzą na lotniskach "peepshow"
Źródło zdjęć: © AFP

29.11.2008 | aktual.: 29.11.2008 22:39

Wykorzystujący milimetrowe fale elektromagnetyczne aparat ujawnia ścisłe kontury ludzkiej postaci oraz niesionych przez nią przedmiotów, co czyni zbędnym rewidowanie przy użyciu rąk. Krytycy twierdzą jednak, że prezentacja dokładnego zarysu ciała bez osłaniającej je odzieży stanowi naruszenie prywatności.

Według "Bilda", w odpowiedzi na interpelację opozycyjnej liberalnej Partii Wolnych Demokratów (FDP) rząd potwierdził, iż zamierza przetestować urządzenie typu "Pro Vision", produkowane przez firmę L-3 Communications. Nastąpi to w ramach "badania i wypróbowywania technologii, zwiększających bezpieczeństwo cywilnej komunikacji lotniczej".

Pod koniec października pod naciskiem Parlamentu Europejskiego Komisja Europejska wycofała się z zamiaru zainstalowania "rozbierających" skanerów w europejskich portach lotniczych. Również niemieckie MSW oświadczyło wówczas, iż jest przeciwne "tej zdrożności".

Jak poinformował w sobotę rzecznik resortu, nowe testy mają ustalić, czy możliwe jest wykrywanie niebezpiecznych niemetalowych przedmiotów bez ujawniania widoku ciała kontrolowanej osoby.

Ideę "rozbierających" skanerów zdecydowanie krytykują niemieckie mniejsze parlamentarne ugrupowania opozycyjne - Zieloni i postkomunistyczna Lewica. Według reprezentującej Lewicę wiceprzewodniczącej Bundestagu Petry Pau, uruchomienie tych urządzeń stanowiłoby "państwowy peepshow".

Zobacz także
Komentarze (0)