Podczas spotkania z kierownictwem socjaldemokracji Schroeder powiedział, że jeśli czerwono-zielona koalicja nie poprze w czwartek w parlamencie wniosku o skierowanie 3.900 niemieckich żołnierzy do udziału w kampanii w Afganistanie, wówczas będzie musiał ustąpić z rządu.
Wtedy ktoś inny będzie musiał się tym zająć - miał oświadczyć kanclerz. Schroeder zareagował tak stanowczo, kiedy okazało się, że 20 deputowanych SPD wciąż jeszcze się nie zdecydowało, jak będą głosować.
Schroeder prawie na pewno musi w tym głosowaniu liczyć na wsparcie opozycji, gdyż ośmiu spośród 47 deputowanych Zielonych zapowiedziało, że będzie głosowało przeciwko wysłaniu żołnierzy do Afganistanu.
Koalicja Schroedera ma w Bundestagu większość 16 mandatów.(mp)
