Niemcy: Lufthansa znów strajkuje
O północy rozpoczął się kolejny 24 godzinny strajk pilotów Lufthansy. Piloci również i tym razem domagają się podwyżek płac.
W środę odbywały się negocjacje płacowe z dyrekcją zakończone fiaskiem. Negocjator stowarzyszenia "Cockpit", zrzeszającego 4200 pilotów, Michael Tarp, zarzucił Lufthansie sprowokowanie tego strajku. Powiedział , że piloci żądali już tylko 24% podwyżki płac, zamiast 35%, jednak dyrekcja nie była skłonna do kompromisu. Dodał, że "Cockpit" gotów jest do dalszych rozmów.
Strajk ma trwać dobę, jednak organizatorzy nie wykluczają przedłużenia go, a także innych spontanicznych akcji, mających wywrzeć presję na pracodawcę.
W związkun z akcją protestacyjną Lufthansa przygotowała awaryjny rozkład lotów, dostępny w Internecie. Przedstawiciele linii zapewniają, że dzięki zatrudnieniu pilotów niezrzeszonych i wypożyczonych z innych towarzystw uda się zrealizować 154 loty. Przed tygodniem, podczas pierwszego dobowego strajku Lufthansa musiała odwołać ponad 900 lotów z zaplanowanych 1100. (ajg)