Niemcy: jest decyzja rządu w Berlinie ws. marihuany. 25 gramów ucieszy dorosłych
Rząd Niemiec zatwierdził projekt ustawy legalizującej zakup i posiadanie marihuany do celów rekreacyjnych. Teraz nowe prawo czeka na deputowanych. Projekt już na etapie rządowym znalazł się pod ostrą krytyką opozycji. Nowe przepisy pozwoliłyby dorosłym na posiadanie do 25 gramów marihuany.
17.08.2023 | aktual.: 17.08.2023 11:27
Jeśli nowe prawo zostanie przegłosowane w Bundestagu, kompletnie zmieni życie sympatyków marihuany za Odrą, gdzie rekreacyjne stosowanie rośliny i jej pochodnych nie będzie już uznawana za nielegalne jak na przykład w Polsce. Niemiecki minister zdrowia Karl Lauterbach nazwał projekt ustawy "punktem zwrotnym" w stosunku Niemiec do konopi indyjskich.
Zobacz także
Minister oświadczył, że mniej restrykcyjne podejście rozprawiłoby się z czarnym rynkiem i przestępczością związaną z narkotykami, zmniejszyłoby obciążenie organów ścigania i pozwoliło na bezpieczniejsze spożywanie marihuany.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dodał, że nieletni nadal będą mieli zakaz używania tej substancji, a rząd rozpocznie kampanię ostrzegającą przed zagrożeniami dla zdrowia, zwłaszcza młodych ludzi.
- Nikt nie powinien źle rozumieć prawa. Używanie marihuany zostanie zalegalizowane. Ale nadal jest to w pewien sposób niebezpieczne - powiedział agencji AFP minister Lauterbach.
Niemcy: legalizacja rekreacyjnej marihuany o krok
Proponowane ustawodawstwo jest sztandarowym projektem trójpartyjnej koalicji kanclerza Olafa Scholza. Sprawiłoby, że Niemcy stałyby się - po m.in. Holandii i Czechach - kolejnym europejskim liberalnym krajem w zakresie polityki dotyczącej konopi indyjskich.
Rząd Niemiec zrobił "znaczący krok w kierunku postępowej, realistycznej polityki narkotykowej" - powiedział minister rolnictwa Cem Ozdemir.
Inaczej jednak myślą konserwatywni politycy. Regionalny minister zdrowia Bawarii Klaus Holetschek z opozycyjnej centroprawicowej CDU nazwał plany "nieodpowiedzialnymi" i powiedział, że przykłady z zagranicy pokazują, że liberalizacja w niewielkim stopniu ogranicza czarny rynek.
Jeśli ustawa przejdzie, rząd zamierza dokonać przeglądu wpływu nowej legislacji na społeczeństwo po czterech latach. Niemieckie władze zapowiadają również, że planują drugą fazę liberalizacji, która obejmowałaby pilotaż w zakresie produkcji i sprzedaży konopi indyjskich w wyspecjalizowanych sklepach na licencji rządowej w wybranych regionach Niemiec.
Holandia toleruje sprzedaż i używanie marihuany w tzw. coffee shopach od lat 70. Czechy zdepenalizowały posiadanie i zażywanie marihuany, jednak nie zalegalizowały rekreacyjnego spożywania "trawki". Wiele lat po Holandii podążyła tą ścieżką Malta, legalizując konopie indyjskie w 2021 roku. Na świecie rewolucję zapoczątkował w 2013 roku Urugwaj, który jako pierwszy kraj kompleksowo zalegalizował produkcję, dystrybucję i konsumpcję marihuany.