ŚwiatMalta pierwsza w Europie legalizuje marihuanę

Malta pierwsza w Europie legalizuje marihuanę

Posiadanie i uprawę konopi indyjskich na własny użytek będzie możliwe na tej europejskiej wyspie, jeśli prezydent Malty w najbliższych dniach podpisze ustawę, przegłosowaną we wtorek w maltańskim parlamencie. Tym samym niewielkie państwo wyprzedzi wszystkie kraje w Europie, do tej pory wprowadzające jedynie politykę tolerancji wobec konopi. Będą jednak także zakazy, których złamanie grozić ma wysoką grzywną.

Malta jako pierwszy kraj w Europie zalegalizuje marihuanę. Potrzeba już tylko podpisu prezydenta pod ustawą, którą przegłosował parlament. Za było 36 posłów, przeciw 27 (Pixaby)
Malta jako pierwszy kraj w Europie zalegalizuje marihuanę. Potrzeba już tylko podpisu prezydenta pod ustawą, którą przegłosował parlament. Za było 36 posłów, przeciw 27 (Pixaby)

Według ustawy, zaakceptowanej przez parlament, każdy pełnoletni mieszkaniec Malty będzie mógł uprawiać w domu do 4 roślin i przechowywać do 50 g suszu. Zabronione jednak będzie posiadanie większych ilości marihuany oraz palenie przy dzieciach. Za ten ostatni czyn można będzie słono zapłacić. Wypalenie jointa przy osobach małoletnich może kosztować nawet 500 euro kary.

Osoby niepełnoletnie, przyłapane na posiadaniu narkotyku, staną przed specjalną komisją, która zadecyduje o ewentualnej kurateli. Nie będzie im jednak groziło zatrzymanie ani żadne inne, oprócz działań wychowawczych, reperkusje prawne.

Magazynowanie w domu lub posiadanie przy sobie dużych zapasów marihuany będzie skutkowało grzywną w wysokości 50-100 euro. Zapłacenie kary całkowicie wymaże winę i również nie wpłynie na dalsze życie "hurtownika".

Legalną uprawę konopi na większą skalę będą mogły prowadzić legalne kluby non-profit. Taka instytucja nie będzie mogła być zlokalizowana w pobliżu szkoły lub innej placówki edukacyjnej.

Malta jako pierwszy kraj w Europie legalizuje marihuanę

Klubom będzie wolno dystrybuować środek wśród swoich członków. Będą jednak ograniczenia. Limit wyniesie maksymalnie 7 gramów na głowę dla 500 osób dziennie. Podmioty będą także uprawnione do rozprowadzania nasion na własny użytek prywatnych konsumentów. Tu również ustawodawca ustawił poprzeczkę: w miesiącu taka firma będzie mogła rozprowadzić do 20 nasion konopi dla każdego członka klubu.

Owen Bonnici, maltański minister do spraw badań naukowych, innowacji i koordynacji strategii postcovidowej powiedział, że jego rząd nie chce zachęcać do rekreacyjnego stosowania narkotyków. Podkreślił jednak, że nie ma dowodów na to, że stosowanie marihuany powoduje uzależnienie powodujące następnie sięganie po twardsze narkotyki.

Bonnici zwrócił także uwagę na to, że stosowanie represji wobec osób zażywających marihuanę było "nieproporcjonalne i niesprawiedliwe" i przyczyniało się do cierpień ludzi, którzy prowadzą przykładne życie, a kryminalizacja konopi wpychała ich w "szpony przestępczości".


Zmiana podejścia wielu rządów europejskich do przepisów w sprawie marihuany jest następstwem decyzji ONZ z grudnia ubiegłego roku o usunięciu tej rośliny z wykazu środków uznanych za potencjalnie uzależniające i niebezpieczne oraz mające niewielkie lub żadne zastosowanie terapeutyczne.

Krok, na który zdecydowała się Malta, jeden z najbardziej religijnych krajów na świecie (97 procent mieszkańców przyznaje się do przynależności do wspólnoty chrześcijańskiej), jest pionierski. W takich krajach jak Holandia czy Czechy, kojarzone ze swobodą korzystania z marihuany, działa "polityka tolerancji" i depenalizacji, ale nie legalizacji. Można posiadać, używać i hodować rośliny, jednak w małej ilości.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (219)