Trwa ładowanie...

Niemcy jak Wielka Brytania. Wkrótce mogą mieć problemy

Puste półki w supermarketach, długie kolejki na stacjach benzynowych. Czy Niemcy czeka to samo co Wielką Brytanię? Jak tłumaczą eksperci, kierowców zaczyna brakować, a koszt szkolenia nowych to nawet 10 tys. euro.

Niemcy jak Wielka Brytania? Wkrótce może zabraknąć kierowców Niemcy jak Wielka Brytania? Wkrótce może zabraknąć kierowców Źródło: Pixabay
d9ya7qf
d9ya7qf

Czasy, w których kierowca 40-tonowej ciężarówki czuł się wolny i niezależny bezpowrotnie minęły. Presja czasu, brak szacunku, samotność i niskie płace charakteryzują branżę logistyczną. Dlatego tak desperacko poszukuje się nowych pracowników w kampaniach na YouTubie i Instagramie. Co roku na emeryturę w Niemczech przechodzi 35 000 kierowców, a tylko 15 000 nowych siada za kółkiem. Od lat branża narzeka na niedobór pracowników.

Niemcy jak Wielka Brytania? Trudne warunki pracy

Przyczyn jest wiele. - Z jednej strony sztywne warunki kształcenia dla firm i pracowników - mówi Maximilian Pretzel, rzecznik prasowy Niemieckiego Związku Spedycji i Logistyki (DSLV). - Zmieniły się również wymagania młodych kierowców chociażby odnośnie pogodzenia pracy z życiem rodzinnym - dodaje.

- W branży, na rampach załadowczych panuje często ostry ton, który też może niektórych zniechęcić do tego zawodu – wyjaśnia Pretzel. W przeszłości wielu kierowców zrobiło prawo jazdy bezpłatnie w ramach obowiązkowej służby wojskowej. Po jej zniesieniu zaczęło brakować i tych kierowców.

Wyrok TK o wyższości prawa polskiego. Czarnek: TSUE przekracza swoje kompetencje

W Niemczech jak na Wyspach. Scenariusz może się spełnić

Co się dzieje, gdy są ciężarówki, ale nie ma ich kto prowadzić, można zaobserwować obecnie w Wielkiej Brytanii. Surowe przepisy wizowe po brexicie doprowadziły do rażącego niedoboru wykwalifikowanych pracowników w sektorze logistyki. Branżowy związek Road Haulage Association szacuje, że w Wielkiej Brytanii brakuje około 100 000 kierowców ciężarówek. Efektem są ogromne problemy z dostawami benzyny i żywności. Wraz z początkiem tygodnia z pomocą musiało przyjść wojsko.

d9ya7qf

Również w Niemczech ostrzega się przed podobnym scenariuszem, jeśli wkrótce nie znajdzie się środków przeciwdziałających niedoborowi kierowców. - W Niemczech też mamy do czynienia z powolnym załamaniem dostaw - mówi Dirk Engelhardt, dyrektor Federalnego Stowarzyszenia Transportu Towarowego, Logistyki i Utylizacji (BGL). Jak przestrzega, podobna do Anglii sytuacja może mieć miejsce w Niemczech już za dwa, trzy lata. - Polityka, biznes i społeczeństwo muszą się wreszcie obudzić i stanowczo wspólnymi siłami przeciwdziałać niedoborowi kierowców - podkreśla Engelhardt.

Niemcy pod presją płacy

Tym ostrzeżeniom zaprzecza m.in. związek zawodowy Verdi. - Nie uważam, by problem dotkliwie dotknął Niemcy - mówi Stefan Thyroke, kierownik działu spedycji i logistyki. Jego zdaniem, w perspektywie krótkoterminowej może nawet przybyć kierowców, bo wielu z nich przyjeżdża teraz z Wielkiej Brytanii do UE. - Wszyscy mówią o braku kierowców, ale chodzi o brak tych lokalnych - podkreśla Thyroke. Kierowcy z krajów Europy Wschodniej od dawna już rekompensują brak narybku w Niemczech i innych krajach.

Jednak z punktu widzenia branżowych ekspertów stwarza to nowe problemy. Wielu kierowców z firm transportowych z Europy Wschodniej jeździ częściowo legalnie, częściowo nielegalnie, na warunkach obowiązujących w danym kraju pochodzenia.

Bywa, że niektórzy wracają do domu tylko dwa razy w roku. Stąd niemieckie firmy transportowe są pod presją płacy, co pogłębia tylko niedobór wykwalifikowanych pracowników.

d9ya7qf

Niemcy. Ponad 10 000 euro na wyszkolenie kierowcy

- Od kilku lat dyrektywa UE o delegowaniu pracowników ma chronić przed wyzyskiem i niskimi płacami, ale rzeczywistość jest inna - mówi Dirk Engelhardt z branżowego związku BGL. Aby egzekwować przepisy, potrzebne są cyfrowe środki kontroli.

Ale czy firmy nie mogłyby również zrobić więcej dla własnej atrakcyjności? Na przykład wprowadzić pakiety bezpłatnych praw jazdy w ramach zdobywania zawodu? - Na razie przedsiębiorstwa tylko w wyjątkowych przypadkach przejmują koszty drogich, ale koniecznych kursów dokształcania kierowców ciężarówek - krytykuje związkowiec Thyroke. - Dla średnich firm to zbyt drogie - podkreśla z kolei Engelhardt z BGL.

Na zdobycie prawa jazdy i podstawowych kwalifikacji niezbędnych do podjęcia pracy w zawodzie kierowcy potrzebnych jest ponad 10 000 euro. Zmienić muszą się przede wszystkim warunki ramowe i wizerunek zawodu. Wtedy zaczną interesować się nim młodzi ludzie.

Źródło: "Deutsche Welle"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d9ya7qf
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d9ya7qf
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj