Niemcy: homoseksualiści, wyjdźcie z ukrycia!
Sekretarz niemieckiej partii SPD Franz Muentefering wezwał w środę wszystkich homoseksualnych polityków do "wyjścia z ukrycia". Jego apel jest skutkiem oficjalnego przyznania się nowego burmistrza Berlina Klausa Wowereita do odmiennej orientacji seksualnej.
20.06.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Sądzę, że działacze polityczni będący gejami lub lesbijkami zrobią przysługę sobie i innym, jeśli przestaną ukrywać swoje prawdziwe oblicza - powiedział Muentefering. Jego wypowiedź ukaże się w niemieckim magazynie Stern w czwartek. Zapytany, czy wyobraża sobie homoseksualistę na stanowisku kanclerza, sekretarz zapewnił: Lesbijki i geje mogą pełnić każdą funkcję, mogą nawet być papieżem.
Z drugiej strony działacz SPD stwierdził jednak, że w złym guście byłoby jawne obnoszenie się ze swoimi seksualnymi potrzebami. Życie intymne polityków nie powinno mieć wpływu na ich działalność państwową czy społeczną - powiedział Muentefering.
Tymczasem sekretarz Konferencji Katolickich Biskupów Niemiec Rudolf Hammerschmidt skrytykował polityka SPD za zrównywanie homoseksualistów z tak cenionymi osobistościami jak Ojciec Święty. Biskup oświadczył prawicowemu dziennikowi Die Welt, że uważa za niedopuszczalne próby zyskiwania popularności przez szarganie autorytetu papieża. Wywiad z Hammerschmidtem ukaże się w czwartkowym wydaniu Die Welt.
Duchownemu sekunduje wiceprzewodnicząca Centralnego Komitetu Rzymskokatolickiego Annette Schavan, która uważa, że wypowiedź Muenteferinga jest niemożliwa do zaakceptowania i obraża uczucia religijne wielu katolików.
Oświadczenie Klausa Wowereita dotyczące jego homoseksualizmu, którym burmistrz Berlina zyskał sobie poklask obecnych na czerwcowej konwencji SPD polityków, rozpoczęło społeczną dyskusję w Niemczech. Wszyscy debatują, czy osoby zawodowo zajmujące się polityką powinny otwarcie mówić o swojej seksualnej odmienności, czy też ukrywać ją. Dotychczas - do homoseksualizmu przyznało się dwóch deputowanych: Volker Beck z partii Zielonych oraz Johannes Kahrs z SPD.(kar)