Niemcy grożą Rosji sankcjami. Kreml: język ultimatum nie do przyjęcia
Rzecznik Kremla odpowiada na deklarację niemieckiego rządu, że Władimir Putin powinien rozważyć zawieszenie broni w Ukrainie, bo w przeciwnym razie zaostrzone zostaną sankcje. - Język ultimatum jest nie do przyjęcia dla Rosji - przekazał Dmitrij Pieskow.
Dmitrij Pieskow
Co musisz wiedzieć?
- Niemcy zagrozili Rosji, że jeśli do końca poniedziałku Władimir Putin nie zdecyduje o zawieszeniu broni w Ukrainie, wówczas możliwe jest nałożenie kolejnych sankcji.
- Ograniczenia popierają też inne kraje Zachodu, w tym Stany Zjednoczone.
- - Język ultimatum jest nie do przyjęcia dla Rosji - stwierdził rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.
- Język ultimatum jest nie do przyjęcia dla Rosji; nie jest odpowiedni - powiedział Pieskow. - Nie można rozmawiać z Rosją takim językiem - dodał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Trump traci cierpliwość". Zełenski spotka się z Putinem?
Zachód zapowiada kolejne sankcje na Rosję
- Jeżeli do końca poniedziałku nie zostanie osiągnięte zawieszenie broni, zostaną uruchomione przygotowania do sankcji - powiedział w południe w Berlinie rzecznik rządu Stefan Kornelius. - Zegar tyka, zostało nam dwanaście godzin do końca dnia - dodał polityk.
Podobne słowa powiedział szef niemieckiego MSZ Johann Wadephul. Stwierdził, że Rosja musi "działać", jeśli nie chce sankcji. Dodał, że Stany Zjednoczone też są gotowe na zaostrzenie ograniczeń.
10 maja brytyjski premier Keir Starmer ogłosił, że Wielka Brytania i Stany Zjednoczone zwiększą pomoc wojskową dla Ukrainy, a także nałożą sankcje na Rosję, jeśli Moskwa odmówi zawieszenia broni. Według niego, jeśli Putin "poważnie myśli o pokoju, teraz jest szansa, żeby to pokazać".
Tego samego dnia podobne oświadczenie złożył prezydent Francji Emmanuel Macron. Podkreślił, że nowy pakiet sankcji będzie miał na celu zwiększenie presji na rosyjską gospodarkę i powinien pełnić rolę "mechanizmu odstraszającego".
Przywódca Rosji Władimir Putin odpowiedział kontrpropozycją rozpoczęcia bezpośrednich negocjacji między Rosją a Ukrainą w czwartek w Turcji. Oznajmił, że Rosja proponuje rozmowy w celu "wyeliminowania pierwotnych przyczyn konfliktu".
Czytaj więcej:
