Niemcy docenili Donalda Tuska. Prestiżowa nagroda
Szef polskiego rządu został wyróżniony niemiecką nagrodą M100 Media Award. Tusk otrzymał ją za "zaangażowanie w obronę demokracji i wolności mediów". W uzasadnieniu podkreślono wagę doświadczenia i odwagi Tuska w obliczu wyzwań politycznych.
- Politycy, którzy sprawują władzę, rzadko wyróżniają się odwagą. Ryzyko jest często zbyt wysokie, odwagi nie starcza. W osobie Tuska dziennikarze nagrodzili kogoś, kto okazał - będąc częścią narodu – taką odwagę, jakiej bym sobie życzył w czasach, gdy odwagi znów brakuje - powiedział były prezydent Niemiec Joachim Gauck w czwartek w laudacji dla Tuska.
Uroczystość wręczenia nagrody odbyła się w Nowej Oranżerii w parku Sanssouci w Poczdamie, stolicy landu Brandenburgia w Niemczech.
Gauck o zwycięstwie demokracji
Gauck opisywał, że pod rządami PiS w latach 2015 - 2023 w Polsce ograniczana była wolność prasy oraz prawa kobiet i mniejszości, co doprowadziło do głębokiego podziału kraju. Jego zdaniem nadzieje na zmianę władzy były niewielkie, ponieważ "nacjonalistyczno-autorytarny rząd uwodził społeczeństwo za pomocą finansowych świadczeń i dobrodziejstw".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wipler zakpił ze słów Tuska. Przywołał Gomułkę
- Musimy w Europie bronić demokracji przed wewnętrznymi i zewnętrznymi zagrożeniami. Potrzebujemy do tego doświadczenia i odwagi Tuska - podsumował Gauck.
Bodnar uszczypliwie o decyzji Niemców
Nagrodę w imieniu szefa rządu odebrał Adam Bodnar. Minister sprawiedliwości w swoim wystąpieniu zwrócił uwagę na kwestię otwartych granic jako symbolu integracji europejskiej, krytykując jednostronne decyzje o ich zamknięciu.
Komentarz Bodnara nawiązywał do decyzji niemieckiego rządu, zgodnie z którą od 16 września ruszą tymczasowe kontrole na wszystkich granicach lądowych Niemiec. Kontrole mają potrwać początkowo sześć miesięcy.
Źródło: PAP, WP Wiadomości