Niemcy dementują doniesienia o dłuższym zamknięciu rynku pracy
Niemiecki rząd zdementował medialne doniesienia o przedłużeniu okresu przejściowego, chroniącego tamtejszy rynek pracy. Rzeczniczka ministerstwa pracy powiedziała w Berlinie, że taka decyzja jeszcze nie zapadła.
30.04.2007 | aktual.: 30.04.2007 15:09
Heike Helfer poinformowała, że najpierw rząd przeanalizuje sytuację na niemieckim rynku pracy. Dopiero na tej podstawie stwierdzi, czy otworzyć go dla pracowników z Polski i innych krajów Europy Środkowo - Wschodniej. Zdaniem rzeczniczki, takiej decyzji można spodziewać się na początku 2009 roku.
Wtedy właśnie skończy się aktualny okres przejściowy na podejmowanie pracy w Niemczech przez obywateli państw przyjętych do Unii w maju 2004 roku. Niemcy zastrzegły sobie w traktacie o rozszerzeniu Wspólnoty możliwość wydłużenia go o kolejne dwa lata. Taka decyzja musiałaby zostać zaakceptowana przez Komisję Europejską.
Tygodnik "Der Spiegel" napisał, że eksperci partii koalicyjnych osiągnęli porozumienie, dotyczące otwarcia rynku pracy dopiero w 2011 roku. Rzeczniczka ministerstwa pracy powiedziała, że nic jej nie wiadomo o takich ustaleniach.
