W Niemczech rowerzysta cudem przeżył upadek w 25-metrową przepaść. Odniósł jedynie drobne obrażenia.
W górzystym rejonie Badenii-Wirtembergii 17-latek zsiadł z roweru, stracił równowagę, poślizgnął się i zaczął spadać z urwiska. Uratowała go kępa drzew, na której się zatrzymał.
Kolega rowerzysty wezwał pomoc przez telefon komórkowy. (jask)