Niemcy: Angela Merkel ma kłopoty. Kryzys imigracyjny zmienił sytuację w państwie
Niemcy: rząd nie jest już tak stabilny. Zdaniem publicysty „Die Welt” kryzys imigracyjny to jeden z głównych problemów Angeli Merkel.
Niemcy – kryzys imigracyjny
Publicysta „Die Welt” Robin Alexander w rozmowie z „Rzeczpospolitą” przyznał, że Angela Merkel ma poważne kłopoty. Podkreślił, iż w chwili obecnej niemiecki rząd jest niestabilny. CDU nie może dojść do porozumienia z koalicjantami z SPD nawet w kluczowych sprawach, takich jak kryzys imigracyjny. Nie da się ukryć, że konsekwencją działania Merkel był niekontrolowany napływ imigrantów do Niemiec.
Niemcy tracą kontrolę
Według Robina Alexandra wielu Niemców jest zdania, że państwo traci kontrolę nad sytuacją. Powodem zmian jest kryzys migracyjny z 2015 roku. Ogromny napływ migrantów sprawił, że policja nie dawała sobie rady ze sprawdzaniem tożsamości uchodźców. Publicysta twierdzi, że do takiego rozwoju wypadków przyczynił się brak reakcji ze strony Angeli Merkel.
Strach przed działaniem
Angela Merkel w sprawie uchodźców miała kierować się… strategicznymi czynnikami. Bała się, że jeżeli Niemcy zamkną granicę, Austria w ślad za nimi uczyni to samo. Takie działania miałyby katastrofalny skutek dla stabilności Bałkanów. Merekl wierzyła, że dzięki takiemu postępowaniu zyska czas odpowiedni na wypracowanie europejskiego rozwiązania dla kryzysu imigracyjnego. Robin Alexander nie stwierdził, ze Niemcy bardzo często pozytywnie oceniają swoich przywódców. Wśród osiągnięć Merkel wymieniają między innymi prężnie rozwijającą się gospodarkę. Nie da się jednak ukryć, że chociaż niemiecka kanclerz zdołała utrzymać jedność Europy w kryzysie euro, z kryzysem migracyjnym poszło jej znacznie gorzej.