Niemcy: akta Stasi nie będą blokowane
Bundestag znowelizował w piątek ustawę o dostępie do archiwów Stasi, byłej NRD-owskiej służby bezpieczeństwa. Zgodnie z nowelizacją, osoba publiczna nie będzie mogła zablokować materiałów Stasi na swój temat.
A właśnie to przed sądem najwyższym uzyskał były kanclerz Niemiec Helmut Kohl. Nie chciał on, aby historykom udostępniać streszczenia jego rozmów telefonicznych, podsłuchanych przez Stasi, chociaż zakreślone zostałyby w nich fragmenty prywatne.
Korzystny dla Kohla werdykt sądu sparaliżował badania archiwów Stasi i skłonił koalicję SPD/Zieloni do obecnego znowelizowania ustawy. Przez lata dokumenty te ujawniano i nie budziło to sprzeciwów, gdy chodziło o polityków ze wschodu. Gdy praktyka ta miała objąć osobistość z dawnej RFN, zainteresowany protestował.
Znowelizowana ustawa zakłada, że ewentualne wątpliwości, co udostępniać, a czego nie - rozstrzygnie szef Urzędu Gaucka. Obecnie jest nim dawna opozycjonistka z NRD Marianne Birthler. (jask)