Niemcy. 11-latek wykoleił pociąg z 80 pasażerami

Niemcy. Nadrenia Północna-Westfalia - to tam, w pobliżu stacji Paderborn-Sennelager, doszło do wykolejenia pociągu. Lokalna policja oskarża o zdarzenie 11-letniego chłopca.

Do wypadku doszło w niedzielę, gdy pociąg Nordwestbahn z 80 osobami na pokładzie najechał na stalowy przedmiot. Ten miał około 1,2 metra długości, a na torach miał położyć go 11-latek. Jak informuje "Bild", stalowy przedmiot miał odłamać całą oś jednego z wagonów.

W wyniku wykolejenia pociągu ranny został pracownik kolei, który w chwili zdarzenia przebywał w kabinie maszynisty. Według mediów w Niemczech jego nogę raniło rozbite szkoło z drzwi prowadzących do kabiny. Mężczyzna musiał zostać zabrany do szpitala.

Żadnych ran na szczęście nie odnieśli pasażerowie pociągu. Jak relacjonował rzecznik federalnej policji w Muenster, 11-latek przyznał się do zarzucanej mu winy.

Niemcy nie osądzają nieletnich, dlatego ze względu na wiek chłopca sprawą zajmie się sąd rodzinny. Według prawa w Niemczech zdolność procesową osiąga się dopiero z ukończeniem 14. roku życia.

Sprawa jest poważna. Jak przekazał rzecznik kolei Nordwestbahn, zniszczenia pociągu oraz torów sięgają "grubo ponad sześciocyfrową liczbę".

Niemiecka policja wszczęła śledztwo w sprawie, które ma wyjaśnić, jak 11-latek wszedł w posiadanie metalowego przedmiotu. Badane jest także to, czy chłopiec działał sam.

Źródło: "Bild"