Niedzielski o piątej fali. "Ściśle związana z Omikronem"
Adam Niedzielski uważa, że lekarze, którzy odmówią szczepienia, powinni być odsuwani od pracy. - Nie życzę pacjentom, żeby leczyli ich medycy, którzy są niezaszczepieni. Mój punkt widzenia jest tu twardy - oświadczył. Minister zdrowia wskazał też, kiedy wystąpi w Polsce piąta fala koronawirusa. Tym razem dominujący będzie wariant Omikron.
Gościem popołudniowej rozmowy RMF FM był Adam Niedzielski. Minister zdrowia mówił m.in o obowiązkowych szczepieniach dla nauczycieli oraz służb mundurowych, a także konsekwencjach, jakie będą mogły być wyciągnięte wobec osób, które odmówią przyjęcia szczepionki. Minister dodał, że pod koniec stycznia płynnie przejdziemy w piątą falę pandemii, ale tym razem zdominowaną przez wariant Omikron.
Najwyższa liczba zgonów w czwartej fali
Minister zdrowia, pytany o sytuację epidemiczną w kraju, przyznał, że szczyt zakażań mamy za sobą. - Jeśli chodzi o liczbę infekcji, to mamy opadającą falę. Widzimy wyraźne symptomy spadku, do czego przyczyniło się m.in przejście dzieci i młodzieży na naukę zdalną - powiedział Niedzielski.
Ministerstwo Zdrowia podało w środę, że z powodu COVID-19 życie w ciągu ostatniej doby straciło 775 osób. Zdaniem Niedzielskiego to efekt skumulowanej sprawozdawczości za weekendy. - Prowadzimy szczególną analizę, z czego to wynika. Niezależnie od tego, 250 przypadków to są osoby zaszczepione, czyli ponad 500 osób z nich było niezaszczepionych - powiedział. Wśród osób w pełni zaszczepionych, które nie poradziły sobie z chorobą, 70 proc. było dotkniętych wielochorobowością.
Płynne przejście w piątą falę
Niedzielski zaznaczył, że w najbliższych tygodniach można spodziewać się skoku zakażeń, co będzie spowodowane spotkaniami z bliskimi oraz zabawami sylwestrowymi. - Obecnie mamy do czynienia z czwartą falą, w której dominuje mutacja Delta. Kolejna, piąta fala, będzie ściśle związana z Omikronem - powiedział Niedzielski, zaznaczając, że pod koniec stycznia powinniśmy płynnie przejść z czwartej do piątej fali, ale będzie dominował nowy wariant koronawirusa.
Obowiązkowe szczepienia dla służb mundurowych i nauczycieli
Tematem rozmowy były również obowiązkowe szczepienia m.in. dla nauczycieli. Jak przyznał Niedzielski, popiera ten pomysł, ale nie wiadomo, jakie konsekwencje poniosą pedagodzy, którzy odmówią przyjęcia szczepionki. - O ile w innych miejscach pracy są możliwości przesunięcia pracownika "na zaplecze", to w szkole jest to trudniejsze, więc szukamy rozwiązań - przyznał minister.
Adam Niedzielski o piątej fali koronawirusa
- Dyskutujemy o tym dokładnie. Nauczyciele siłą rzeczy muszą mieć kontakt z dziećmi, więc szukamy takiego sposobu i rozwiązania, które nie spowoduje, że odsuniemy od pracy np. 10 proc. nauczycieli. Jako minister zdrowia uważam, że pojęcie bezpieczeństwa zdrowotnego ma większe znaczenie, niż światopogląd. My, jako społeczeństwo, musimy sobie odpowiedzieć na pytanie, co jest ważniejsze - argumenty oparte na paranauce i teoriach spiskowych, czy bezpieczeństwo naszych dzieci - powiedział Niedzielski. Dopytywany, przyznał, że należy rozważyć rozwiązania, które mogą czasowo odsunąć nauczyciela od pracy.
Druga grupa, która ma podlegać obowiązkowemu szczepieniu, to służby mundurowe. Niedzielski przyznał, że prowadzi rozmowy m.in z ministrami Mariuszem Kamińskim i Mariuszem Błaszczakiem na ten temat. - Ustaliliśmy sobie, że przez ten okres świąteczny przeprowadzimy dokładniejsze analizy m.in tego, co oznacza formalnie w tej sytuacji brak szczepienia. Czy będzie to przesłanka do wręczenia kary, czy dokonania konkretnych działań w organizacji pracy - zdradził minister zdrowia.
Jakie konsekwencje powinni ponieść lekarze, którzy odmówią szczepienia? - Na pewno należy ich odsunąć od bezpośredniego kontaktu z pacjentem. Tak będę do tego podchodził. Nie życzę pacjentom, żeby leczyli ich medycy, którzy są niezaszczepieni. Mój punkt widzenia jest tu twardy - powiedział Niedzielski. Dodał, że wśród lekarzy jest to bardzo nieliczna grupa. - Praca przy chorych na COVID-19 jest związana z wypłatą dodatków, które podwajają wynagrodzenie. Osoby niezaszczepione nie będą mogły skorzystać z tego podwojenia wynagrodzenia - zapowiedział minister zdrowia.