Najnowszy raport MZ. Niemal 800 zgonów w ciągu doby
Ministerstwo Zdrowia opublikowało najnowsze dane dotyczące sytuacji epidemicznej w Polsce. Z raportu wynika, że minionej doby odnotowano aż 775 zgonów, do których przyczynił się COVID-19. Całkowita liczba ofiar pandemii w Polsce wynosi już ponad 90 tys. Całkowita liczba zakażeń przekroczyła zaś 4 mln.
Ubiegłej doby obok 18 021 zakażeń koronawirusem, odnotowano również 775 zgonów, do których przyczynił się COVID-19. Jest to najwyższa liczba ofiar od początku IV fali pandemii SARS-CoV-2 w Polsce.
"Mamy 18 021 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem z województw: mazowieckiego (2785), śląskiego (2425), wielkopolskiego (2026), małopolskiego (1710), dolnośląskiego (1527), pomorskiego (1241), łódzkiego (1062), zachodniopomorskiego (929), kujawsko-pomorskiego (850), warmińsko-mazurskiego (633), podkarpackiego (576), opolskiego (549), lubelskiego (503), lubuskiego (419), świętokrzyskiego (412), podlaskiego (227). 147 zakażeń to dane bez wskazania adresu, które zostaną uzupełnione przez inspekcję sanitarną" - czytamy w tweecie resortu zdrowia.
"Z powodu COVID-19 zmarło 247 osób, z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 528 osób" - poinformowało MZ.
Z danych dostępnych na ministerialnych stronach wynika, że od początku pandemii zmarło już 92 829 osób zakażonych koronawirusem. Przekroczona została również kolejna granica w liczbie odnotowanych w przypadków. Od marca 2020 roku potwierdzono w Polsce 4 000 270 przypadków SARS-CoV-2.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Najpóźniej jutro rozporządzenie o obowiązku szczepień
Rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz komentując dane zawarte w raporcie resortu podkreślił, że większość ofiar to osoby niezaszczepione. - 556 osób, które zmarły to byli pacjenci niezaszczepieni - powiedział. Zaznaczył, że wśród pozostałych dominowały osoby z chorobami współistniejącymi. Były to głównie osoby powyżej 60. roku życia.
Andrusiewicz poinformował również, że przybywa dzieci zaszczepionych przeciwko COVID-19, choć w dalszym ciągu jest to grupa zbyt mała. - Biorąc pod uwagę badania kliniczne dotyczące szczepień wśród dzieci, gdzie praktycznie niepożądane odczyny poszczepienne nie występują w tej grupie wiekowej, to ryzyko niezaszczepienia dziecka jest w tej chwili bardzo poważne - stwierdził.
Rzecznik MZ dodał również, że jeszcze w środę, a najpóźniej w czwartek minister zdrowia podpisze rozporządzenie o obowiązku szczepień dla pracowników ochrony zdrowia. - Mówimy tu zarówno o obowiązkowym szczepieniu służb medycznych, jak i wszystkich pracowników podmiotów medycznych w kraju wraz z aptekami - zaznaczył.
Andrusiewicz pytany o ewentualne dodatkowe obostrzenia na okres świąt Bożego Narodzenia stwierdził, że rząd na razie takich nie planuje. Zaapelował jednak, by w czasie świątecznych spotkań zachować szczególną ostrożność. - Ograniczmy te święta do osób najbliższych i starajmy się, żeby te święta były w gronie osób w pełni zaszczepionych i w gronie osób najlepiej z dawką przypominającą - powiedział.
WHO ostrzega przed paraliżem
We wtorek niepokojącej wypowiedzi udzielił szef WHO w Europie Hans Kluge. Ostrzegł, że rozprzestrzeniający się w szybkim tempie wariant Omikron, może stać się powodem poważnego kryzysu w wielu europejskich krajach. - Widzimy, że nadciąga kolejna burza - powiedział. - W ciągu najbliższych tygodni Omikron będzie szybko rozprzestrzeniał się w coraz większej liczbie krajów w Europie, co spowoduje, że i tak już przeciążone systemy opieki zdrowotnej znajdą się na krawędzi - dodał.
Kluge zaznaczył, że odpowiedzialność za ograniczenie skutków rozprzestrzeniania się Omikronu spoczywa na barkach rządów, które powinny dołożyć wszelkich starań, by nie doprowadzić do załamania w ochronie zdrowia. Dodał, że kluczowym działaniem w walce z nową mutacją koronawirusa jest zaszczepienie jak największej liczby Europejczyków przypominającą dawką szczepionki przeciw COVID-19.
Skąd wziąć dobry test? Ekspertka przestrzega przed jednym źródłem
Polscy naukowcy obawiają się pogłębienia kryzysu
Słowa Hansa Kluge znajdują swoje potwierdzenie w komunikacie naukowców z działającego przy Polskiej Akademii Nauk zespołu ds. COVID-19. W wydanym komunikacie badacze wskazują, że w krajach europejskich można zauważyć bardzo niepokojącą tendencję.
"Nawet w społeczeństwach o wysokim stopniu zaszczepienia widzimy ostatnio wyjątkowo stromą krzywą wzrostu liczby zakażeń, a modele matematyczne mówią o zbliżającej się fali o niespotykanej wcześniej wysokości. W całej Unii Europejskiej dominacja wariantu Omikron nastąpi do końca lutego 2022 r." - czytamy.
Ich zdaniem brak zdecydowanych działań ze strony władz może przyczynić się do bardzo głębokiego kryzysu w ochronie zdrowia i instytucjach państwowych. "Liczne kwarantanny mogą spowodować paraliż nie tylko systemu ochrony zdrowia, ale także pozostałej infrastruktury krytycznej dla funkcjonowania społeczeństwa: policji, straży pożarnej, służby granicznej, wojska, szkolnictwa, sądów, transportu publicznego, energetyki itd" - wskazują naukowcy z PAN.