PolskaNiech żołnierze jedzą mniej

Niech żołnierze jedzą mniej

Polska wydaje wielkie kwoty na operację iracką, ale oszczędza na wyżywieniu zwykłych szeregowych. Dzienna norma wyżywienia w armii wynosi 10 zł 11 gr, lecz w większości jednostek lądowych karmi się żołnierza za 8 zł 55 gr. Udaje się w ten sposób zaoszczędzić rocznie ponad 30 mln zł. To około 10% tegorocznych kosztów operacji irackiej" - pisze "Życie Warszawy".

27.08.2004 | aktual.: 27.08.2004 08:42

Na pytanie, co żołnierz je, stary dowcip odpowiada - "żołnierz je obrońcą ojczyzny!". To, co naprawdę znajdzie dziś żołnierz służby zasadniczej w swojej menażce, zależy nie tylko od talentu kucharza, ale także od rodzaju broni, do jakiej trafił -podaje dziennik.

Norma wyżywienia dla żołnierza służby zasadniczej, określona przez ministra obrony, wynosi 10 zł i 11 groszy. Nie zmieniła się ona od ponad trzech lat, od lipca 2001 r. Stawki nie zmieniono nawet po tym, kiedy żywność zaczęła gwałtownie drożeć po naszym wejściu do Unii Europejskiej. Ogólnowojskowa norma nie obowiązuje jednak w wojskach lądowych, gdzie służy najwięcej żołnierzy służby zasadniczej. W tym rodzaju wojsk obowiązują inne stawki, uzależnione od rejonu Polski. Według naszych informacji, w większości jednostek wojsk lądowych przyjęto obecnie normę dzienną w wysokości 8 zł 55 gr. Prowadzi to do sytuacji, że żołnierze służący w tym samym garnizonie, ale w innych rodzajach wojsk, jadają zupełnie inaczej - informuje "Życie Warszawy".

Dyrektor CI MON płk Piotr Pertek zapewniał gorąco, że nie obniżono dziennej stawki żywieniowej dla żołnierzy i nadal wynosi ona 10 zł 11 groszy. Faktycznie, ale tylko w lotnictwie i marynarce wojennej. Co do wojsk lądowych zasady ustalania norm żywieniowych reguluje decyzja ministra obrony narodowej nr 177. Potwierdzenie, że faktycznie żołnierska stawka w większości jednostek lądowych wynosi o ponad 1,5 zł mniej, niż zakłada norma, uzyskaliśmy od pragnących zachować anonimowość logistów zajmujących się służbą żywnościową - podaje gazeta.

Dla tych, którzy nie służyli w wojsku, ciekawostką będzie to, że w armii istnieje kilka stawek wyżywienia. Przeciętny żołnierz ma normę 010 (10,11 zł). Żołnierzowi, który zostanie skierowany na kurs specjalisty, przysługuje dieta szkolna 020 (10,97 zł). Specjalną normę wyżywienia mają załogi śmigłowców (13,37 gr). Najlepiej jadają załogi okrętów podwodnych i piloci odrzutowców, którym przysługuje dzienna dieta operacyjna (14,87 zł) - pisze "Życie Warszawy". (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)