Niebezpieczny ruch Putina. Tak chce skłonić Ukrainę do negocjacji
Rosyjski dyktator Władimir Putin w swoich wypowiedziach daje do zrozumienia, że Rosja jest w stanie użyć broni nuklearnej w wojnie prowadzonej przeciwko Ukrainie. Jak podkreśla Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy, "Rosja będzie nadal nasilać szantaż nuklearny", co "jest kolejnym etapem terroryzmu informacyjnego". Zdaniem Kijowa groźby nuklearne to element rosyjskiej strategii negocjacyjnej.
04.10.2022 | aktual.: 04.10.2022 18:28
We wtorkowym komunikacie Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy podkreśla, że Rosja będzie nadal nasilać szantaż nuklearny, więc istnieje duże prawdopodobieństwo wszelkiego rodzaju prowokacji z jej strony.
"Demonstracja gotowości Rosji do przeprowadzenia w każdej chwili ataku nuklearnego na terytorium Ukrainy jest kolejnym etapem terroryzmu informacyjnego organizowanego przez Federację Rosyjską w celu skłonienia Ukrainy do negocjacji na warunkach Kremla" - wskazuje ukraińska RBNiO.
W niedzielę o konsekwencjach gróźb nuklearnych Kremla mówił doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego. Jake Sullivan komentował słowa Siergieja Ławrowa, który oświadczył podczas Zgromadzenia Ogólnego ONZ, że na terenach, które prawdopodobnie zostaną anektowane, będą obowiązywały "wszystkie rosyjskie prawa i doktryny, w tym doktryna nuklearna". Wcześniej, podczas orędzia, podobnych gróźb użył sam Władimir Putin.
- Jeśli Rosja przekroczy tę linię, będzie to miało dla niej katastrofalne konsekwencje. Stany Zjednoczone zareagują zdecydowanie - powiedział Sullivan w programie "Meet the Press" na antenie stacji NBC.