Niebezpieczny incydent z udziałem Andrzeja Dudy. Zdecydowany komentarz Piotra Zgorzelskiego
Niebezpieczny incydent, do którego doszło podczas lotu Andrzeja Dudy latem 2020 r., próbowali zatuszować urzędnicy, władze LOT-u, szef agencji odpowiedzialnej za bezpieczeństwo lotów, doradca prezydenta Dudy oraz dwóch wiceministrów. Wirtualna Polska dotarła do stenogramów rozmów, z których wynika, że prezydent lub ktoś z jego otoczenia naciskał na pilotów. A ci w konsekwencji złamali przepisy podczas lotu z Zielonej Góry do Warszawy. - To typowo polskie, takie działanie. Wyciągniecie wniosków z kolejnych awarii i katastrof nie ma tutaj zastosowania. Jakoś to będzie, nie dotyczą nas różnego rodzaju przepisy i obostrzenia... - komentował wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski (PSL-Koalicja Polska) w programie "Tłit". Dezynwoltura, która towarzyszy służbom, które powinny to odpowiadać, trochę mnie zadziwia. Jestem jak najbardziej krytyczny wobec tego, co się wydarzyło - dodał Zgorzelski.
Ne wiem, czy pan czytał wczorajszy… Rozwiń
Transkrypcja: