Niebezpiecznie na Bałtyku - interwencja polskiej marynarki
Marynarka Wojenna przeprowadziła operację wydobycia i zniszczenia dwóch niebezpiecznych obiektów z okresu II wojny światowej, zalegających na dnie Zatoki Pomorskiej w rejonie budowy gazoportu w Świnoujściu - poinformowały służby prasowe MW RP.
05.11.2011 | aktual.: 05.11.2011 16:13
Jak poinformowano, wydobyte niewybuchy to bomba lotnicza oraz pocisk moździerzowy. W akcji uczestniczył trałowiec ORP "Jamno" oraz grupa nurków-minerów z 8. Flotylli Obrony Wybrzeża ze Świnoujścia.
Na obiekty natrafiono podczas prac związanych z budową świnoujskiego gazoportu. Pierwsze zgłoszenie Marynarka Wojenna otrzymała 22 października. Nurkowie-minerzy z 12 Dywizjonu Trałowców (8.FOW) niezwłocznie rozpoczęli prace związane z rozpoznaniem niewybuchu. Okazało się, że jest to półtonowa amerykańska bomba lotnicza.
W trakcie przygotowań do akcji, 1 listopada otrzymano kolejne zgłoszenie. Po przeprowadzeniu podwodnego rekonesansu nurkowie stwierdzili obecność na dnie uzbrojonego pocisku moździerzowego kalibru 210mm. Pocisk zawierał około 20 kg materiału wybuchowego. Oba obiekty zalegały na głębokości około 7,5 metra, w odległości około 150 metrów od falochronu osłaniającego świnoujski gazoport.
W wyniku ekspertyzy oraz analizy zebranego podczas nurkowań materiału podjęto decyzję o wydobyciu obiektów na powierzchnię. Zdecydowano, że bomba lotnicza zostanie zneutralizowana na poligonie morskim, natomiast pocisk moździerzowy zostanie przekazany saperom na ląd.
W sobotę wczesnym rankiem załoga trałowca ORP "Jamno" oraz nurkowie przystąpili do akcji. Jako pierwszy z wody został wydobyty pocisk moździerzowy. Nurkowie przetransportowali obiekt na brzeg i przekazali saperom z 8. Batalionu Saperów Marynarki Wojennej z Dziwnowa. Znalezisko zostanie zneutralizowane na poligonie lądowym.
Następnie na pokład okrętu ORP "Jamno" została wydobyta bomba lotnicza. Umieszczono ją na rufie okrętu w specjalnie skonstruowanej skrzyni. Jednostka udała się na poligon morski, 12 mil morskich na północ od portu Świnoujście. Tam obiekt opuszczono do wody i zdetonowano.
Działania Marynarki Wojennej przeprowadzono we współpracy z Urzędem Morskim w Szczecinie, Kapitanatem Portu w Świnoujściu, Strażą Graniczną oraz Policją. Ze względu na potencjalny promień rażenia współpracowano także ze służbami niemieckimi.
Okręty obrony przeciwminowej Marynarki Wojennej (zarówno trałowce jak i niszczyciele min)
oraz grupy nurków-minerów MW to jednostki wyspecjalizowane do prowadzenia operacji poszukiwania, wykrywania i niszczenia niebezpiecznych obiektów zalegających w toni wodnej. W przypadku obecności na dnie Bałtyku różnego rodzaju niebezpiecznych obiektów, to właśnie te jednostki kierowane są do akcji ich unieszkodliwiania. Grupy nurków-minerów i saperzy MW interweniują również w strefie brzegowej, a nawet w głębi lądu. Rocznie, takich interwencji jest ponad 100.