Nie żyje prokurator Republiki Czuwaskiej. Utonął pływając w Wołdze
Jak poinformowała służba prasowa Prokuratora Generalnego Rosji, prokurator Republiki Czuwaskiej Andriej Fomin zmarł w sobotę 1 lipca podczas zawodów pływackich. Miał 57 lat.
Według komunikatów na kanale Baza i Mash w serwisie Telegram, Fomin utonął podczas imprezy pływackiej Chebswim na Wołdze w mieście Czeboksary. Wskazano, że po przepłynięciu około 2200 metrów źle się poczuł i nie był w stanie dopłynąć o własnych siłach do brzegu, do którego zabrakło mu około 150 metrów.
Ratownicy ruszyli na pomoc i wyciągnęli mężczyznę z wody, ale nie udało się go uratować.
Służba prasowa Republiki Czuwaskiej potwierdziła tragiczne wydarzenia w rozmowie z rosyjskim państwowym nadawcą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zabójcza precyzja. Moment zestrzelenia rosyjskiego Su-25
Kim był Andriej Fomin?
Andriej Fomin pracował w prokuraturze od 1991 roku. W czerwcu 2020 roku został mianowany prokuratorem Republiki Czuwaskiej. Wcześniej w latach 2010–2014 pełnił obowiązki zastępcy prokuratora obwodu jarosławskiego.
Kolejna nagła śmierć w elitach Rosji
To już kolejna nagła śmierć wysoko postawionego rosyjskiego obywatela. Jak poinformował w czwartek kanał Baza na Telegramie, wiceprezeska Loko-Banku, 28-letnia Kristina Baikowa, wypadła z okna swojego apartamentu na jedenastym piętrze. Tragiczne zdarzenie miało miejsce 23 czerwca wieczorem w mieszkaniu w budynku przy Bulwarze Chodyńskim w północno-zachodniej Moskwie.
Kobieta przebywała tam ze swoim znajomym, 34-letnim Andriejem. Według relacji mężczyzny Baikowa zaprosiła go na drinka. Rozmawiali, gdy w pewnym momencie kobieta weszła na parapet i rzuciła się w dół.
Mężczyzna od razu wezwał pogotowie ratunkowe, jednak 28-latka nie miała szans przeżyć po upadku z takiej wysokości. Służby poinformowały, że zginęła na miejscu.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski