Nie żyje prof. Zbigniew Pełczyński

"Z przykrością informujemy Was o śmierci Zbigniewa Pełczyńskiego. Zmarł w szpitalu, w nocy 22 czerwca. Przez ostatnie lata Zbigniew cierpiał na nowotwór. Otrzymywał opiekę w domu od swoich dzieci, Jana i Wandy, oraz asystenta Przemka" - napisano w zamieszczonym w mediach społecznościowych komunikacie.

"W związku z obostrzeniami najpierw odbędzie się prywatny pogrzeb w kościele Św. Wawrzyńca w Barton on the Heath. Zbigniew spocznie obok swojej ukochanej żony, Denise. W przyszłości jest zaplanowany oficjalny pogrzeb. Więcej informacji opublikujemy po zatwierdzeniu szczegółów" - napisali żona i synowie prof. Zbigniewa Pełczyńskiego.

Informację o śmierci profesora podała również Szkoła Liderów.

Zbigniew Pełczyński przyszedł na świat 29 grudnia 1925 roku w Grodzisku Mazowieckim. W trakcie II wojny światowej był żołnierzem Armii Krajowej, walczył także w Powstaniu Warszawskim. Po zakończeniu wojny wyjechał do Wielkiej Brytanii.

Tam, w 1953 roku zaczął wykładać głównie filozofię polityczną na Uniwersytecie Oksfordzkim. Jego studentami byli m.in. były prezydent USA Bill Clinton oraz obecny premier Węgier, Viktor Orban.

Jedną z bardzo wielu zasług prof. Pełczyńskiego było uruchomienie na uczelni obszernego programy stypendialnego dla Polaków. Dzięki temu na brytyjski uniwersytet wyjechały setki naukowców z Polski.

Prof. Zbigniew Pełczyński miał ogromny wkład w odbudowę wolnej Polski po 1989 r. Pełnił m.in. funkcję doradcy Komisji Konstytucyjnej Sejmu RP, należał również do zespołu Ministra Szefa URM-u ds. reform centrum rządu i członkiem Rady Premiera RP ds. kształcenia urzędników państwowych. Był także konsultantem EWG i OECD ds. programów reformy władz państwowych i administracji publicznej w Polsce.

Zbigniew Pełczyński został odznaczony m.in. Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski. Był też Oficerem Orderu Imperium Brytyjskiego.

Prof. Zbigniew Pełczyński w 1988 roku - w imieniu filantropa George'a Sorosa - powołał w Polsce Fundację Batorego. Z kolei w 1994 roku założył Szkołę Liderów. Elitarna instytucja dbała o jakość życia publicznego w kraju, a także "i wśród Polaków, i za granicami". Jak czytamy na stronie szkoły, placówka od ponad 20 lat pracuje na rzecz "rozwoju świadomego, opartego na wartościach przywództwa".

"Wynajdujemy i wspieramy liderów różnych obszarów życia publicznego: w organizacjach pozarządowych, instytucjach samorządu terytorialnego oraz w partiach i organizacjach politycznych. Wierzymy, że to właśnie osoby o zdolnościach przywódczych, pociągając za sobą innych, są motorem zmian" - napisano na stronie instytucji.

Szkoła Liderów organizuje programu, które ukończyło już ponad 4000 osób. Absolwenci Szkoły Liderów działają w Parlamencie Europejskim, polskim parlamencie, są członkami rządu lub samorządów terytorialnych. Kierują także organizacjami i przewodzą inicjatywom społecznym w ponad 40 państwach na świecie.

Źrodło: Wiadomości WP, PAP

Przeczytaj także:

Nie żyje prof. Witold Kieżun. Były żołnierz AK i powstaniec warszawski miał 99 lat

Zmarł prof. Henryk Samsonowicz