Nie żyje noworodek. Kobieta jest w szpitalu
Ogromna tragedia w Karczmiskach w powiecie opolskim. W jednym z domów odnaleziono ciało noworodka oraz kobietę w ciężkim stanie. Nie wiadomo, co było przyczyną śmierci dziecka.
Policjanci z Opola Lubelskiego kilka dni temu otrzymali zgłoszenie od jednego z mieszkańców Karczmisk. Mężczyzna zaalarmował funkcjonariuszy, że na terenie sąsiedniej posesji znajduje się martwe dziecko. Na miejsce natychmiast skierowany został patrol.
Funkcjonariusze zastali w mieszkaniu kobietę oraz noworodka. Dziecko nie żyło, kobieta znajdowała się w ciężkim stanie. Została przetransportowana do szpitala w Lublinie.
Prokuratura prowadzi postępowanie w tej sprawie
- Postępowanie prowadzone jest w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci tego dziecka - mówiła w rozmowie z Radiem Lublin rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Lublinie prokurator Agnieszka Kępka.
- Zwłoki zostały ujawnione w jednym z domów mieszkalnych w tej miejscowości. Na ten moment nie znamy przyczyny zgonu. Kobieta, przy której zostały znalezione zwłoki, nie została przesłuchana ze względu na jej stan zdrowia. Na ten moment tak naprawdę nie mamy odpowiedzi na większość pytań w tym śledztwie, dlatego też prowadzimy bardzo intensywne czynności. Prokurator był na miejscu, przeprowadzał oględziny zwłok dziecka - dodała.
Decyzją śledczych ciało noworodka zostało zabezpieczone do wykonania sekcji zwłok. Ma ona odbyć się w poniedziałek, a celem ma być m.in. ustalenie, czy dziecko urodziło się żywe. Obecnie postępowanie prowadzone jest w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci.
Czytaj też:
"10 ofiar mniej". Policyjne statystyki długiego weekendu
Źródło: Radio Lublin/Wyborcza/WP