Nie żyje Kamil Durczok. Marek Czyż wzruszył słowami o przyjacielu
Nad ranem we wtorek w szpitalu w Katowicach zmarł Kamil Durczok. Śmierć dziennikarza skomentował w rozmowie WP jego wieloletni przyjaciel Marek Czyż. - Wyciągał do mnie rękę, kiedy tego potrzebowałem - powiedział Czyż.
Kamil Durczok zmarł we wtorek nad ranem w szpitalu w Katowicach. Pierwsze informacje o jego śmierci przekazał serwis press.pl. Kamil Durczok miał 53 lata.
Marek Czyż: Zapamiętam go jako przyjaciela
Śmierć Durczoka skomentował w rozmowie z WP jego przyjaciel Marek Czyż, z którym poznali się 32 lata temu.
- To bardzo smutna wiadomość. Zapamiętam go przede wszystkim jako przyjaciela. Nie chcę komentować ostatnich medialnych doniesień na temat jego pracy czy też życia prywatnego. Nie o to w tym chodzi. Znaliśmy się 32 lata. Pracowaliśmy razem. Był moim przyjacielem - komentuje Czyż.
Zobacz też: O śmierci Kamila Durczoka dowiedział się na antenie. "Jestem wstrząśnięty"
- Gdy potrzebowałem pomocy, wyciągał do mnie rękę. Mogłem na niego liczyć. Mam nadzieje, że też miał świadomość, że na mnie też mógł liczyć w każdym momencie. Dlatego przede wszystkim, był dla mnie przyjacielem. Będzie mi go brakowało - dodał Czyż.
Nie żyje Kamil Durczok. Bogata kariera dziennikarza
Pochodzący ze Śląska dziennikarz karierę w mediach rozpoczął w 1991 roku. Podjął wtedy pracę w Radiu Katowice. Następnie pracował w nieistniejącym już katowickim Radiu TOP FM.
Później Kamil Durczok związany był m.in z Telewizją Polską, stacją TVN oraz Polsatem. W ostatnich latach próbował podbić rynek śląskich mediów swoim serwisem internetowym. Był laureatem wielu nagród medialnych.
Popularny dziennikarz kilkanaście lat temu chorował na nowotwór. Doświadczenie opisał w książce pt. "Wygrać Życie".