Nie żyje dwumiesięczne dziecko. Policja wyjaśnia okoliczności

Policja wyjaśnia okoliczności śmierci dwumiesięcznego chłopczyka w gminie Kotlin w Wielkopolsce. Dokładną przyczynę zgonu niemowlęcia ma wyjaśnić sekcja zwłok.

W Kotlinie w Wielkopolsce zmarł dwumiesięczny chłopczyk. Zdjęcie ilustracyjne
W Kotlinie w Wielkopolsce zmarł dwumiesięczny chłopczyk. Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Pixabay
oprac. MSE

To drugie dziecko w rodzinie, które zmarło, gdy miało dwa miesiące - przekazała w sobotę oficer prasowy jarocińskiej policji asp. sztab. Agnieszka Zaworska.

Do tragicznego zdarzenia doszło chwilę po godzinie 8 w piątkowy poranek. Służby ratunkowe zawiadomiono o tym, że w jednym z domów w gminie Kotlin, leżący w łóżeczku dwumiesięczny chłopiec nie oddycha.

Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ

Tragedia w Kotlinie. Nie żyje dziecko

Na miejsce przyjechała karetka pogotowia. Lekarz potwierdził zgon chłopca.

Matce zapewniono pomoc psychologiczną. Zwłoki niemowlęcia zabezpieczono do sekcji zwłok w celu ustalenia przyczyny - powiedziała Zaworska.

Do podobnej tragedii w tym samym domu doszło pod koniec września ub. roku. Wtedy służby ratunkowe wezwano do martwej dwumiesięcznej dziewczynki.

Stało się w to w czasie, kiedy matka odwiozła starsze dziecko do szkoły a niemowlę zostawiła pod opieką członka rodziny. Gdy wróciła, dziewczynka była sina, już nie oddychała.

"Wtedy ustalono, że przyczyną zgonu był bezdech, czyli tzw. śmierć łóżeczkowa" – powiedziała policjantka.

Rodzina z dwojgiem pozostałych dzieci jest pod opieką ośrodka pomocy społecznej ze względu na ubóstwo. Mąż kobiety ma założoną tzw. niebieską kartę z uwagi na znęcanie się nad rodziną.

Wczoraj, w dniu zdarzenia, nie było go w domu. Wiadomo też, że nie było go podczas śmierci dziewczynki - powiedziała asp. sztab. Agnieszka Zaworska.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (21)