Nie żyje 84-latek. Zmarł w lokalu wyborczym
Kolejna tragedia podczas wyborów. - W lokalu wyborczym zorganizowanym w Szkole Podstawowej nr 33 w Bielsku-Białej zasłabł i zmarł 84-letni mężczyzna - przekazał WP podkom. Sławomir Kocur, oficer prasowy miejscowej policji.
Jak poinformował WP podkom. Sławomir Kocur, mężczyzna przyszedł do lokalu wyborczego około południa, w towarzystwie członka rodziny. - Nagle zasłabł i stracił przytomność - dodał.
Mężczyźnie natychmiast starano się pomóc, wezwano karetkę pogotowia. Niestety, mimo próby reanimacji zmarł.
- To był starszy mężczyzna, urodzony w 1941 roku. Jego śmierć miała związek z nagłym pogorszeniem się stanu zdrowia - poinformował podkom. Kocur.
Komisja wyborcza działa bez zakłóceń
Obecny na miejscu prokurator - jak poinformował oficer prasowy KMP w Bielsku Białej - odstąpił od prowadzonych czynności.
Obwodowa Komisja Wyborcza działa bez zakłóceń.
To już drugi taki tragiczny przypadek podczas głosowania. Kilka godzin wcześniej w lokalu wyborczym w Szczecinie zasłabła i zmarła starsza kobieta.
O godz. 7.00 w niedzielę rozpoczęło się głosowanie w wyborach prezydenckich. Startuje w nich 13 kandydatów.
Uprawnionych do głosowania jest blisko 29 mln wyborców. Głos można oddać w ponad 32 tys. lokali wyborczych w kraju, jest też 511 obwodów głosowania za granicą.