Trwa ładowanie...

Nie żyją trzy żubry. Wojskowi pójdą do więzienia?

W dwóch wypadkach pod koniec ubiegłego roku potrącono trzy żubry. - Postępowania będą prowadzone w kierunku spowodowania "istotnej szkody" w przyrodzie - poinformował Szymon Banna, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Sprawcom może grozić pozbawienie wolności.

Zmarły 3 żubry.Zmarły 3 żubry.Źródło: East News, fot: Stanisław Bielski
d2aft1j
d2aft1j

Fundacja WWF Polska złożyła doniesienie do prokuratury w sprawie potrąceń żubrów. Za dwa wypadki, w wyniku którego zmarły trzy zwierzęta, odpowiedzialni są zawodowi żołnierze.

Do wypadków doszło w listopadzie i grudniu ubiegłego roku. Wojskowy kierujący jelczem przejechał żubra w miejscowości Stare Masiewo. Kolejne potrącenie miało miejsce na drodze pomiędzy miejscowościami Hajnówka a Białowieża, na terenie Puszczy Białowieskiej. Jak zrelacjonował TVN24, wojskowy jelcz wjechał w dwa żubry.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Msza święta w intencji Michaela Jacksona. Nagranie z kościoła w Knurowie

- Na drogę wybiegło stado złożone z siedmiu żubrów. Prowadzący ciężarówkę żołnierz nie zdołał wyhamować i uderzył w dwa zwierzęta. Jeden żubr padł na miejscu, drugiego trzeba było dobić – powiedział w WP rzecznik Oddziału Żandarmerii Wojskowej w Lublinie, Iwo Sawa.

d2aft1j

Przed złożenie doniesienia w tej sprawie, fundacja WWF Polska, zadała pytanie Żandamerii Wojskowej o to, czy zostały podjęte działania w celu ukarania sprawców potrąceń.

- Otrzymaliśmy odpowiedzi, z których wynika, że w obu sprawach prowadzone są postępowania o wykroczenie w sprawie przekroczenia prędkości - przekazał Kamil Kusztal z WWF Polska w rozmowie z TVN24

Za takie wykroczenie grozi kierowcy mandat w wysokości od 100 do 5 000 złotych. Fundacja jest jednak zdania, że kara nie jest adekwatna do popełnionego czynu. - Dlatego złożyliśmy zawiadomienia o uzasadnionym podejrzeniu przestępstwa określonego w Kodeksie karnym, polegającego na spowodowaniu zniszczeń w przyrodzie, które nastąpiło na skutek wykroczenia drogowego - wyjaśnił Kamil Kusztal.

- Choć śmierć pojedynczych osobników może wydawać się niedużą stratą dla środowiska, to mimo to musimy reagować na takie sytuacje - dodał Stefan Jakimiuk, starszy ekspert w zakresie ochrony gatunków WWF Polska w rozmowie z TVN 24.

Źródla: TVN24, WP

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2aft1j
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2aft1j
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj