RELACJA ZAKOŃCZONA

Nie wytrzymali! Rosjanie oficjalnie skarżą się do władz. "Komisja śledcza" [RELACJA NA ŻYWO]

Nie wytrzymali! Rosjanie oficjalnie skarżą się do władz. "Komisja śledcza"
Nie wytrzymali! Rosjanie oficjalnie skarżą się do władz. "Komisja śledcza"
Źródło zdjęć: © PAP
Violetta BaranSara Bounaoui

05.11.2022 | aktual.: 06.11.2022 21:59

Niedziela to 256. dzień rosyjskiej inwazji. Żołnierze ze 155. Brygady Piechoty Morskiej Floty Pacyfiku skarżą się na swoich dowódców i domagają się powołania specjalnej komisji, niezwiązanej z resortem obrony Rosji. Twierdzą, że są traktowani jak "mięso armatnie" i wysyłani pod ukraiński ostrzał tylko po to, by ich przełożeni mogli pochwalić się inicjatywą. Jako przykład podają "kompletnie nieprzygotowany atak" zarządzony przez dowódcę zgrupowania rosyjskich wojsk w Donbasie gen. Rustama Muradowa. Zginąć miało podczas niego ponad 300 rosyjskich żołnierzy. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.

Najważniejsze informacje
Relacja zakończona

Dziękujemy za śledzenie dzisiejszej relacji Wirtualnej Polski. Aktualna relacja dostępna jest tutaj.

W Kijowie w poniedziałek dojdzie do większych niż planowano wyłączeń elektryczności, ze względu na deficyt energii większy o jedną trzecią - poinformowały w niedzielę: państwowy operator Ukrenerho i firma DTEK Yasno, dostawca prądu w stolicy Ukrainy.

"Badacze zidentyfikowali szereg rosyjskich operacji informacyjnych, które mają wpłynąć na amerykańskie wybory i w efekcie osłabić poparcie dla Ukrainy" - informuje "The New York Times". Według ekspertów tuż przed wyborami w USA reaktywowano wiele kont, które wcześniej zidentyfikowano jako powiązane z tajną rosyjską agencją z Petersburga, która ingerowała w wybory prezydenckie w 2016 roku i ponownie w 2020 roku. 

Ukraiński prezydent poinformował też, że w obwodzie donieckim na wschodzie kraju "trwają bardzo zaciekłe ataki rosyjskie". Zapewnił, że Rosjanie ponoszą tam "poważne straty", niemniej rzucają do walki swych zmobilizowanych rezerwistów i najemników. 

Zełenski oświadczył, że "współudział Iranu w terrorze rosyjskim powinien zostać ukarany". - Każdy, kto pomaga Rosji w kontynuowaniu wojny, powinien również odpowiadać za jej skutki - zauważył. - Gdyby nie irańskie dostawy uzbrojenia dla agresora, bylibyśmy już bliżej pokoju - ocenił. 

- W ciągu ostatniej doby okupanci znów użyli irańskich dronów ofensywnych. Zostały strącone, ale niestety, niektóre trafiły w cel - powiedział Zełenski w wieczornym wystąpieniu wideo. 

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył w niedzielę, że Rosja koncentruje siły do możliwych ponownych zmasowanych ataków na ukraińską infrastrukturę, zwłaszcza energetyczną. Podkreślił, że Moskwa wykorzystuje do tych uderzeń drony otrzymane od Iranu. 

Ukraiński artysta Andrij Danyłko, znany jako Wierka Serdiuczka, sprzedał unikatowe auto Freddiego Mercury’ego – Rolls-Royce’a z 1974 r. za 250 tys. funtów. Pieniądze zostaną przeznaczone na nowoczesne centrum rehabilitacyjne na Ukrainie – podaje portal Suspilne. 

Żołnierze 155. Brygady Piechoty Morskiej Floty Pacyfiku, według danych ukraińskiego wywiadu, brali udział w okupacji Buczy, Irpienia i Hostomla w obwodzie kijowskim. Rosjanie zabili tam setki cywilów.

Przypomnijmy, że gen. Muradow jest od 2019 roku zastępcą dowódcy Południowego Okręgu Wojskowego Rosji. Wcześniej był dowódcą rosyjskich "sił pokojowych" w Górskim Karabachu, podczas rosyjskiej operacji militarnej w Syrii był doradcą wojskowym. 

Żołnierze ze  155. Brygady Piechoty Morskiej Floty Pacyfiku, którzy walczą w obwodzie donieckim, wysłali list do gubernatora  Kraju Nadmorskiego Olega Kużemiako. Skarżą się w nim na dowódcę zgrupowania rosyjskich wojsk w Donbasie gen. Rustama Muradowa. Ten, razem ze swoim bliskim współpracownikiem Achmedowem, miał wysłać ich pod ogień nieprzyjaciela, jak "mięso armatnie", tylko po to, by "zarobić punkty" u szefa Sztabu Generalnego Rosji Walerija Gierasimowa. Podczas "kompletnie nieprzygotowanego ataku" na Pawłowkę, zginąć miało 300 rosyjskich żołnierzy.  Wojskowi domagają się powołania specjalnej komisji, spoza resortu obrony, która miałaby się zająć wyjaśnieniem tej sprawy - informuje serwis Meduza. 

Ukraińcy pokazali nagranie z czeskim "wampirem" w akcji - helikopterem RM-70 Vampir.


- Wojna, która wybuchła w tym roku na Ukrainie pokazała słabości polityki polskiej, europejskiej i światowej - mówił lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz w niedzielę, przemawiając przy grobie Wincentego Witosa i jego współpracownika Stanisława Mierzwy w Wierzchosławicach podczas Zaduszek Witosowych. -  Najważniejsze wyzwania stojące przed Polską obecnie dotyczą bezpieczeństwa narodowego oraz bezpieczeństwa i niezależności w obszarach energetyki i żywności. To trzy z wielu spraw, o które trzeba zawalczyć, ale one wydają się być na pierwszym miejscu - podkreślił prezes PSL 

- Rosjanie stwarzają iluzję odwrotu z Chersonia, aby zwabić siły ukraińskie do walk ulicznych w tym mieście - oceniła w sobotę rzeczniczka ukraińskiej armii Natalia Humeniuk, cytowana przez CNN.

Rosyjska Cerkiew Prawosławna powiadomiła w niedzielę o śmierci na Ukrainie duchownego Michaiła Wasiljewa, zwierzchnika świątyni wojsk rakietowych Rosji. Wasiljew radził niedawno matkom, które nie chcą wysyłać synów na wojnę, by po prostu rodziły więcej dzieci. 

Prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier powiedział w wywiadzie dla ARD, że Ukraina powinna mieć swobodę decydowania o negocjacjach w sprawie zawieszenia broni. -  Nie można decydować za Ukrainę. Ukraina musi powiedzieć, kiedy chce takich negocjacji, uważa je za obiecujące - cytuje słowa niemieckiego prezydenta Ukraińska Prawda.

Ukraińskie dowodztwo donosi także, że Rosjanie w regionie Chersonia niszczą prywatne łodzie. "Wyciekające z zatopionych łodzi paliwo dostało się do delty rzeki i bezpośrednio zagraża ekosystemowi Narodowego Parku Przyrodniczego Dolnego Dniepru" - czytamy w komunikcie sztabu generalnego ukraińskiej armii.

Sztab generalny ukraińskiej armii chwali się kolejnym sukcesem. Trafili w budynek w Kachowce, w obwodzie chersońskim, w którym znajdowało się 200 rosyjskich żołnierzy. Zniszczono także duży konwój rosyjskich żołnierzy w pobliżu miejscowości Radeńsk.

Rosyjscy żołnierz szkoleni na Białorusi - jak informuje ukraiński wywiad wojskowy - pogardliwie traktują swoich białoruskich kolegów. Często dochodzi do konfliktów między Białorusinami i Rosjanami.

Według ukraińskiego wywiadu wojskowego, na Białorusi przebywa ok. 4,3 tys. rosyjskich wojskowych, w 80 proc. są to niedawno zmobilizowani żołnierze. Przechodzą tam szkolenie przed wysłaniem na front. Według wywiadu, większośc z nich zkwaterowano w namiotach polowych. Pozbawieni właściwej odzieży łatwo zapadają na rózne choroby: od zwykłego przeziębienia po zapalenie płuc. Chorych jest tylu, że Rosja musiała wysłać własnych lekarzy wojskowych. 

Źródło artykułu:WP Wiadomości
wojna w UkrainieAlaksandr Łukaszenkarosja