Trwa ładowanie...
d2d77b0

Nie wszystkie komunistyczne nazwy ulic będą zmienione

Minister kultury i dziedzictwa narodowego zapowiedział, że zmiana nazw ulic nie obejmie wszystkich, które kojarzą się z minionym ustrojem. Kazimierz Michał Ujazdowski wyjaśnił, że celem tej inicjatywy jest eliminacja nazwisk osób, które niegdyś rażąco promowały PRL-owski reżim - działaczy Komunistycznej Partii Polski i funkcjonariuszy socjalistycznego systemu.

d2d77b0
d2d77b0

Broniewski może spać spokojnie - powiedział minister kultury i dziedzictwa narodowego Kazimierz Michał Ujazdowski.

Ujazdowski w radiowych "Sygnałach Dnia" tłumaczył, że intencją ustawy nie jest "karanie wszystkich tych, którzy byli na pewnym etapie swojego życia związani z komunizmem", a tylko osób, które "w sposób jednoznaczny i rażący były rzecznikami tej obcej i niszczącej Polskę ideologii".

Liczyliśmy na to, że samorządy uporają się z tym problemem same. I tak w wielu miastach się stało. Niektóre, po 1989 r., dawały nawet przykład wrażliwości historycznej - na przykład Łódź. Ale w wielu miastach doszło do rekomunizacji. Znam takie miejsca w Polsce, na przykład Zgorzelec, gdzie SLD, wygrawszy wybory w 1994 r., zaczął przywracać nazwy ulic o komunistycznym charakterze - tłumaczył K.M. Ujazdowski.

Minister podkreślił jednocześnie, że bardzo szanuje przywiązanie mieszkańców do tradycyjnych nazw. Byłbym absolutnie przeciwny, gdyby jakaś tradycyjnie uznana i akceptowana nazwa ulicy była zmieniana. Ale w wypadku, gdy mamy do czynienia z ul. Marchlewskiego, Pawła Findera, a także niektórych powojennych już funkcjonariuszy reżimu komunistycznego, to - mój Boże - nie znam takiej sytuacji społecznej, w której ludzie by kochali nazwy tych ulic - powiedział.

d2d77b0

Klub PiS kończy prace nad projektem "ustawy deubekizacyjnej". Ma trafić do Sejmu po Wielkanocy. Jest on częścią programu PiS "Pamięć i Odpowiedzialność". Projekt tej ustawy ma zostać złożony razem z gotowym już projektem ustawy "o usunięciu symboli komunistycznego panowania z życia publicznego w RP".

Projekt zakłada m.in. odebranie orderów, odznaczeń i tytułów honorowych przyznanych przez władze komunistyczne w latach 1944-89 za "utrwalanie" komunizmu. Wykaz orderów i odznaczeń, które miałaby zostać odebrane byłby przygotowany przez ministra spraw wewnętrznych. Projekt nakłada na samorządy obowiązek zmiany gloryfikujących komunizm nazw m.in. miejscowości, ulic, placów czy instytucji publicznych.

d2d77b0
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2d77b0
Więcej tematów