Nie wstali do hymnu. Błyskawiczna reakcja sądu

Sąd w rosyjskim Nalczyku, w stolicy republiki Kabardyno-Bałkarskiej, ukarał grzywną rodziców, którzy nie wstali z krzeseł podczas odgrywania hymnu Rosji. Ich wykroczenie być może nie spotkałoby się z tak poważnymi konsekwencjami, gdyby ktoś na nich nie doniósł.

Nie wstali podczas hymnu na akademii. Kara 3 tysiące rubli mandatu
Nie wstali podczas hymnu na akademii. Kara 3 tysiące rubli mandatu
Źródło zdjęć: © X

22.07.2024 | aktual.: 23.07.2024 15:47

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Rodzice uczniów byli sądzeni na podstawie artykułu dotyczącego naruszenia procedury oficjalnego używania symboli państwowych. Sędzia Robert Żurtow z nalczyckiego okręgu sądowego w Kabardyno-Bałkarii nałożył na nich karę w wysokości trzech tysięcy rubli.

Przewinienie polegało na tym, że podczas uroczystości w szkole nr 33 nie podnieśli się z krzeseł podczas wykonywania hymnu Rosji. Rodzice ośmiorga uczniów byli sądzeni na podstawie artykułu administracyjnego za naruszenie procedury oficjalnego używania symboli państwowych.

Surowa kara za brak szacunku do hymnu. 3 tysiące rubli grzywny

Do rozprawy w sądzie doszło, bo na początku lipca zastępca Dumy Państwowej ze Zjednoczonej Rosji Andriej Kartapołow opublikował na swoim kanale Telegram dwa filmy ze szkolnej uroczystości w Nalczyku. Na nagraniu widać kilka osób siedzących przy dźwiękach hymnu Rosji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Poseł napisał, że skierował wniosek "do odpowiednich organów", gdyż jego zdaniem jest to "fakt demonstracyjnego braku szacunku do hymnu narodowego". Reakcja nastąpiła już następnego dnia. Kartapołow podziękował.

Przeczytaj również: Rosja grozi Stanom Zjednoczonym

Źródło: Mediazona.ru

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wyłączono komentarze

Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
Zobacz także