Nie tylko Polska. Kolejny kraj ma problem z praworządnością
Parlament Europejski opublikował raport dotyczący problemów z praworządnością na Malcie. Dokument powstał po ubiegłorocznej misji delegacji europarlamentarzystów. Ich zadaniem było sprawdzenie stanu rządów prawa po słynnym zabójstwie maltańskiej dziennikarki Daphne Caruana Galizii.
Członkowie PE spotkali się pod koniec 2017 roku z przedstawicielami maltańskich władz, policji, prokuratury, a także firm, organizacji pozarządowych oraz z dziennikarzami.
Dokument ujrzał światło dzienne w piątek i krytycznie opisuje stan praworządności na Malcie. Wśród zarzutów wymieniana jest potrzeba wzmocnienia "niezależności i przejrzystości działania" państwowych instytucji. Autorzy raportu podkreślają również, że nie ma w kraju "jasnego podziału władzy". Spowodowane jest to brakiem "niezależności sądownictwa i organów egzekucji prawa".
ZOBACZ WIDEO: Euro w Polsce do 2025 r.? Tego miała chcieć Komisja Europejska
Jak to zmienić? Parlament Europejski zaleca m.in reformę urzędu Prokuratora Generalnego, który pełni funkcję "doradcy prawnego rządu, a także prokuratora". Według nich, to stanowisko powinno być "niezależne". Dodatkowo, wymieniana jest również potrzeba zbudowania "przejrzystego systemu selekcji i mianowania" sędziów oraz kandydatów na kluczowe stanowiska w kraju.
Tajemnicza śmierć
Zagrożenie korupcją to kolejny poważny zarzut PE kierowany w stronę Malty. Według europejskiej instytucji, jest zbyt "mało dochodzeń i postępowań karnych w związku z zarzutami dotyczącymi prania pieniędzy i korupcji", w kontekście m.in. afery wokół Panama Papers.
"Szczególne zaniepokojenie budzi fakt, że żadne dochodzenie policyjne nie rozpoczęło się w związku z podejrzeniem o korupcję i pranie pieniędzy przez ministra gabinetu i szefa sztabu premiera, który, będąc urzędnikiem, może kontynuować działalność przestępczą" - czytamy w dokumencie.
Nie bez znaczenia jest również sprawa morderstwa maltańskiej dziennikarki. Parlament Europejski zaobserwował atmosferę "strachu, dramatycznie nasiloną zabójstwem Daphne Caruany Galizii".
Przypomnijmy: Galizia została zabita 16 października przy pomocy bomby podłożonej pod jej samochód. W tym czasie pracowała nad wieloma sprawami dotyczącymi korupcji pośród maltańskich elit, m.in Panama Papers. Trzech mężczyzn zostało oskarżonych w sprawie morderstwa kobiety.
Co z polską praworządnością?
20 grudnia Komisja Europejska zdecydowała o uruchomieniu swojej procedury wobec Polski i wysłaniu do państw członkowskich wniosków o uznanie Polski za kraj, w którym istnieje "wyraźne ryzyko poważnego zagrożenia dla praworządności". To pierwszy krok do objęcia sankcjami.
Parlament Europejski rozpoczął własną procedurę zmierzającą do uruchomienia wobec Polski art. 7. traktatu UE, ale prawdopodobnie się z niej wycofa. Decyzja ma zostać podjęta na początku przyszłego tygodnia.