Tusk alarmuje ws. frekwencji. "Samotny i pogrążony w chaosie kraj"

"Nie stać nas na niską frekwencję. Taka lekcja z dzisiejszych wyborów" - napisał na platformie X premier Donald Tusk. Komentował w ten sposób widocznie niższą obecność Polaków przy urnach wyborczych w II turze wyborów samorządowych.

Donald Tusk
Donald Tusk
Źródło zdjęć: © East News | Filip Naumienko/REPORTER
oprac. WJR

21.04.2024 | aktual.: 21.04.2024 18:05

Według danych Państwowej Komisji Wyborczej frekwencja do godz. 12 wyniosła raptem 12,93 proc. W drugiej turze poprzednich wyborów samorządowych w 2018 roku, o tej porze, frekwencja w skali kraju wyniosła 15,61 proc.

Niski udział Polaków w wyborach skomentował po południu premier. "Albo silna, bezpieczna Polska w zjednoczonej Europie albo samotny i pogrążony w chaosie kraj wystawiony na rosyjskie prowokacje i dywersję - o tym będą wybory europejskie. Nie stać nas na niską frekwencję. Taka lekcja z dzisiejszych wyborów" - czytamy w jego wpisie na platformie X.

II tura wyborów samorządowych

W niedzielę odbywa się druga tura wyborów samorządowych; głosowanie w godzinach od 7 do 21. Druga tura wyborów wójta, burmistrza lub prezydenta miasta odbywa się w 748 miejscach. O fotel prezydenta walczą kandydaci m.in. w 9 miastach wojewódzkich: w Gorzowie Wielkopolskim, Kielcach, Krakowie, Olsztynie, Poznaniu, Rzeszowie, Toruniu, Wrocławiu i Zielonej Górze.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

O północy z piątku na sobotę rozpoczęła się cisza wyborcza przed drugą turą wyborów samorządowych, która potrwa do końca głosowania, czyli do godz. 21 w niedzielę.

Wybrane dla Ciebie