Kobieta zostawiła list, w którym usprawiedliwia się, iż nie stwierdziła gąbczastego zwyrodnienia mózgu (BSE) u sześcioletniej krowy, przyprowadzonej do przychodni resortu na badania. Jako weterynarz popełniłam błąd nie do wybaczenia, za co przepraszam - napisała lekarka w liście pożegnalnym.
Krowa z farmy na Hokkaido, która została przyprowadzona do zbadania lekarce, okazała się czwartym w Japonii przypadkiem BSE.
Japońscy eksperci uważają, że BSE zostało przeniesione do ich kraju za pośrednictwem importowanych pasz. Od października ubiegłego roku w Japonii sprawdza się na obecność prionów BSE mięso wszystkich krów z rodzimej hodowli. (jask)