Nie pomogły kary - pasażerów PKP znowu czeka koszmar
Pasażerowie PKP kolejny raz muszą uzbroić się w cierpliwość i przygotować na opóźnienia pociągów. Ruch pociągów paraliżuje zima i nieustanne awarie. W sejmie trwa debata nt. sytuacji w PKP. Minister infrastruktury Cezary Grabarczyk wyraził ubolewanie z powodu chaosu na kolei. Jednocześnie zapowiedział, że "będą kolejne decyzje personalne w tej sprawie". - Będę o tym rozmawiał z premierem po jego powrocie z Brukseli. Zawiadomię także Najwyższą Izbę Kontroli - podkreślił.
O informację ministra infrastruktury w sprawie sytuacji w PKP w związku z wprowadzeniem nowego rozkładu jazdy pociągów oraz warunkami podróżowania pasażerów wnioskował klub SLD. Politycy Sojuszu zapowiedzieli już złożenie wniosku o odwołanie ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka w związku z sytuacją na kolei.
Minister przyznał, że taka sytuacja nie powinna mieć miejsca. Przeprosił wszystkich i zapewnił, że będą walczyć o lepszą jakość usług na kolei. - Przegraliśmy bitwę przy wdrażaniu nowego rozkładu, ale wygramy wojnę o lepszą jakość kolei - obiecywał. Jak dodał, przed wejściem w życie nowego rozkładu jazdy, był zapewniany, że sytuacja jest przygotowana i pod kontrolą.
Minister przekonywał, że gdy pojawiły się pierwsze informacje o chaosie na kolei, podjęte zostały działania awaryjne. - To, że zima przychodzi nie jest usprawiedliwieniem dla bałaganu i braku troski o pasażerów - mówił - To wymaga jeszcze większej troski o podróżujących i tego oczekuję od prezesów i wszystkich członków zarządu - zapowiedział.
Z kolei rzecznik PKP Krzysztof Łańcucki powiedział, że pasażerowie muszą liczyć się z tym, że zima będzie powodowała utrudnienia na kolei
Rano doszło do awarii na centralnej magistrali kolejowej, opóźnione są pociągi na linii Warszawa- Katowice. Pociąg z Warszawy do Wrocławia zerwał sieć trakcyjną, z tego powodu ruch został wstrzymany na ok 30 minut.
Ruch przywrócono go o godz. 9, ale jeszcze do południa można spodziewać się kilkunastominutowych opóźnień pociągów na tym odcinku. Przewody są zerwane w Zawierciu. Pasażerowie pociągu zostali przesadzeni do innego, a ruch odbywa się wahadłowo.
Od niedzieli, kiedy zaczął obowiązywać nowy roczny rozkład jazdy pociągów, na kolei panuje bałagan - pasażerowie mają problemy z uzyskaniem informacji o przyjazdach i odjazdach pociągów, rozkłady umieszczone na dworcach i w internecie różnią się od siebie, podróżni są odsyłani na nieistniejące perony itp. Ponadto, z powodu mrozów i śnieżyc, pociągi w ostatnich dniach opóźniały się nawet o kilka godzin.
Przyczyną większości opóźnień są najczęściej awarie lokomotyw, wagonów lub elektrycznych zespołów trakcyjnych. Minister infrastruktury zdecydował o ukaraniu prezesów spółek kolejowych za utrudnienia na kolei i chaos, jaki wystąpił podczas wprowadzenia nowego rozkładu pociągów. Ukarano też wiceprezesów odpowiedzialnych za niedociągnięcia. PKP przeprosiło pasażerów za "niedogodności w podróżowaniu", które pojawiły się na wielu dworcach po zmianach w rozkładzie jazdy w ostatni weekend.