"Nie należy pokazywać partnerom nieporozumień na linii prezysent-rząd"
Poseł Sławomir Nitras z PO uważa, że szybki przyjazd ministra Radosława Sikorskiego na spotkanie z prezydentem był całkowicie zrozumiały. Szef polskiej dyplomacji skrócił wizytę w Brukseli, gdzie uczestniczył w spotkaniu ministrów krajów członkowskich Unii Europejskiej i - na wezwanie Lecha Kaczyńskiego - przybył do Warszawy. Poseł uważa, że nie należy pokazywać swoim partnerom, że są nieporozumienia na linii prezydent-rząd.
29.01.2008 | aktual.: 29.01.2008 09:53
Zdaniem gościa "Sygnałów Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia szef MSZ znajduje się "pod dużą presją" ze strony Lecha Kaczyńskiego. Jak podkreślił, wskazują na to ostatnie wydarzenia w kontaktach na linii prezydent - rząd. Dlatego poseł PO nie dziwi się, że rząd nie chce zaostrzać relacji z głową państwa, a minister Sikorski starał się jak najszybciej dotrzeć na spotkanie z prezydentem.
W opinii Sławomira Nitrasa relacje między Lechem Kaczyńskim a Donaldem Tuskiem nadal nie są najlepsze. Gość "Sygnałów Dnia" uważa, że konieczna jest ich poprawa. Tłumaczył, że przed dwiema ważnymi wizytami zagranicznymi szefa MSZ - w Stanach Zjednoczonych i na Ukrainie - Polska nie może pokazywać swoim partnerom, iż są nieporozumienia na linii prezydent-rząd.