Tusk wzywa do walki z abonamentowym haraczem
Nierozważne wypowiadanie słów, to nie tylko domena zachodnich polityków. Podobne przypadki można znaleźć również w Polsce.
Wyjątkowo nieodpowiedzialne było zachowanie Donalda Tuska, który w 2008 roku, jako premier RP, mówił tygodnikowi "Wprost": "abonament radiowo-telewizyjny jest archaicznym sposobem finansowania mediów publicznych, haraczem ściąganym z ludzi, dlatego rząd będzie zabiegał o poparcie prezydenta i opozycji dla jego zniesienia".
Efektem tych słów był wielomilionowy spadek wpływów pochodzących z abonamentu. W 2009 roku, ówczesny prezes Polskiego Radia Krzysztof Czabański, rozważał nawet pozwanie rządu Donalda Tuska do sądu za kontrowersyjną wypowiedź i jej późniejsze konsekwencje.