"Nie może być na to zgody!". Paweł Kukiz obruszony. Przez wywiad z Pawłem Rabiejem
- Nie może być zgody na adopcję dzieci przez pary homoseksualne - powiedział lider Kukiz'15 Paweł Kukiz. - Mam obecnie znacznie ostrożniejszy stosunek do środowisk homoseksualnych niż kiedyś. Liczyłem na zdrowy rozsądek tej grupy, ale ich żądania są coraz większe - stwierdził.
To pokłosie wywiadu z wiceprezydentem Warszawy Pawłem Rabiejem na łamach "Dziennika Gazety Prawnej". Polityk Nowoczesnej zadeklarował w nim poparcie dla wprowadzania w Polsce związków partnerskich, a także - w dalszej perspektywie - możliwości adopcji dzieci przez pary homoseksualne.
"Najpierw przyzwyczajmy ludzi, że związki partnerskie to nie jest samo zło, że nie niszczą tkanki społecznej i polskiej rodziny. Potem łatwiej będzie o kolejne kroki, o równość małżeńską z adopcją" - stwierdził.
Słowa Rabieja spotkały się ze zdecydowaną reakcją Kukiza, który w rozmowie z wpolityce.pl oznajmił, że "nie może być zgody na adopcję dzieci przez pary homoseksualne".
- Pod koniec lat 90. i na początku XXI wieku pomagałem stowarzyszeniu Lambda w działaniach na rzecz tolerancji. Jednak w momencie, kiedy pary homoseksualne zaczęły żądać instytucji małżeństwa dla siebie, odciąłem się od tego środowiska. Instytucja małżeństwa służy przede wszystkim posiadaniu potomstwa. Dziecko musi mieć mamę i tatę - chociażby po to, żeby seksualność dziecka rozwijała się w sposób prawidłowy. Ona może później przyjąć formę homoseksualną, bo różne rzeczy się zdarzają, ale seksualność nie może być w jakikolwiek sposób sugerowana ani narzucana - tłumaczy Kukiz.
- Seksualność przychodzi sama. Nie może być narzucana z zewnątrz. A tak się teraz dzieje. Dlatego mam obecnie znacznie ostrożniejszy stosunek do środowisk homoseksualnych niż kiedyś. Liczyłem na zdrowy rozsądek tej grupy, ale ich żądania są coraz większe - dodaje.
Mazurek zszokowana. Mocny wpis
Wcześniej słowa wiceprezydenta wywołały popłoch po stronie PiS. "Wypowiedzi polityków #KoalicjaEuropejska o adopcji dzieci przez pary homoseksualne szokują" - napisała na Twitterze rzeczniczka partii Beata Mazurek.
Przypomniała art.18 Konstytucji, który głosi, że "małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo znajdują się pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej".
Sam Rabiej wystosował na Twitterze oświadczenie, w którym podkreślił, że jego wypowiedź miała charakter prywatny i nie jest ani stanowiskiem ratusza, ani Nowoczesnej, ani Koalicji Europejskiej.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
