"Nie" molestowaniu w pracy
Z badań CBOS wynika, że co dziesiąta młoda Polka doświadczyła molestowania seksualnego w pracy. Jeszcze bardziej alarmujące dane podaje ONZ - ofiarą tej formy dyskryminacji pada nawet połowa Europejek.
13.03.2009 | aktual.: 13.03.2009 07:47
Biuro Pełnomocnika Rządu do Spraw Równego Traktowania wydało poradnik "Powiedz NIE molestowaniu seksualnemu w pracy". Polski kodeks pracy definiuje molestowanie seksualne jako formę dyskryminacji ze względu na płeć.
Publikacja pokazuje, czym jest molestowanie seksualne, jak je rozpoznać i jak mu przeciwdziałać. Ofiary powinny zgłaszać sprawy do Inspekcji Pracy. - Można złożyć doniesienie do sądu pracy, albo nawet do prokuratury w celu oskarżenia sprawcy przed sądem karnym - mówi Pełnomocnik Rządu do Spraw Równego Traktowania minister Elżbieta Radziszewska. - Sprawy te nie są łatwe do udowodnienia, dlatego trzeba gromadzić dowody takie jak smsy, maile, a nawet nagrywać rozmowy - dodaje.
Anna Czerwińska z organizacji pozarządowej Feminoteka zwraca uwagę na trudną sytuacje społeczną molestowanych kobiet. - Ofiary po ujawnieniu sprawy są często potępiane przez otoczenie - mówi Anna Czerwińska. Kobiety obawiają się przede wszystkim odwetu ze strony sprawcy molestowania - szykan lub wyrzucenia z pracy. Może dlatego tylko 20 kobiet w Polsce poskarżyło się w zeszłym roku do Państwowej Inspekcji Pracy na molestowanie seksualne w miejscu pracy.
Molestowanie seksualne może dotyczyć zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Jednak, jak pokazują badania, około 90 procent osób doświadczających tej formy dyskryminacji w miejscu pracy to kobiety.
Poradnik "Powiedz NIE molestowaniu seksualnemu w pracy" można znaleźć na stronie internetowej Pełnomocnika Rządu do Spraw Równego Traktowania.
