"Nie zgadzam się z Hołownią". Tusk komentuje ustawę aborcyjną
- Nie miałem żadnych iluzji ani złudzeń jakie stanowisko w tej sprawie ma Szymon Hołownia, czy Władysław Kosiniak-Kamysz. Mam inne zdanie w tej sprawie - powiedział Donald Tusk odnośnie różnicy zdań ws. aborcji.
Pomiędzy Szymonem Hołownią a Włodzimierzem Czarzastym doszło ostatnio do ostrej wymiany zdań. Czarzasty zarzucił Marszałkowi Sejmu, że blokuje ustawę ws. aborcji. Hołownia odpowiedział mu, twierdząc, że nic takiego nie ma miejsca.
Sytuację skomentował Donald Tusk podczas konferencji prasowej.
- Mówiłem już o tym. 15 października ludzie zagłosowali za tym, że przywracają demokrację i odsuwają PiS od władzy. Wyborcy mieli świadomość, jak liderzy partii postrzegają sprawę aborcji - powiedział Tusk. Przypomniał także, że Platforma Obywatelska złożyła już projekt ustawy ws. aborcji. Podkreślił, że ich projekt zakłada możliwość aborcji do 12 tygodnia ciąży.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Ma ogromny rozrzut". Ekspert o szydzi z Pawłowskiej
- Nie miałem żadnych iluzji ani złudzeń, jakie stanowisko w tej sprawie ma Szymon Hołownia, czy Władysław Kosiniak-Kamysz. Mam inne zdanie w tej sprawie - stwierdził premier. Następnie zapewnił, że będzie negocjował z pozostałymi liderami partii założenia projektu ustawy.
- Nie zgadzam się z Szymonem Hołownią i Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem w tej kwestii, ale nie oszukiwali. Mówili także w kampanii wyborczej, jakie mają w tej kwestii stanowisko, więc nie mam pretensji do nich - powiedział Tusk. Stwierdził, że ma więcej wspólnego z Czarzastym w tej kwestii, jednak nie podziela jego zdenerwowania.
Czytaj także: