PolskaNie ma śladów materiałów wybuchowych na wraku Tu-154

Nie ma śladów materiałów wybuchowych na wraku Tu‑154

Nie ujawniono śladów pozostałości materiałów wybuchowych w poddanych analizie próbkach pobranych podczas sekcji zwłok, z miejsca katastrofy i elementów szczątków Tu-154 w Smoleńsku - głosi opinia fizykochemiczna Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Policji.

Nie ma śladów materiałów wybuchowych na wraku Tu-154
Źródło zdjęć: © Zespół Macieja Laska

17.01.2014 | aktual.: 17.01.2014 11:17

Jak jednak informuje Naczelna Prokuratura Wojskowa, to wciąż nie jest ostateczna opinia.

Jak informuje NPW w wydanym na swojej stronie internetowej oświadczeniu, 27 grudnia 2013 r. do Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie wpłynęła opinia fizykochemiczna, wykonana przez Centralne Laboratorium Kryminalistyczne Policji (CLKP).

Jak wynika z komunikatu "po wnikliwej analizie, prokuratorzy prowadzący śledztwo zasięgnęli w dniu 16 stycznia 2014 r. opinii uzupełniającej CLKP, uznając opinię fizykochemiczną za niepełną i w pewnych fragmentach niejasną. Nadmienić jednak należy, że w konkluzji opinii fizykochemicznej biegli z CLKP ustalili m.in., iż w poddanych analizie próbkach pobranych podczas sekcji ekshumowanych zwłok oraz z powierzchni wytypowanych miejsc i elementów szczątków ww. samolotu nie ujawniono śladów pozostałości materiałów wybuchowych oraz substancji będących produktami ich degradacji".

Prokuratorzy wojskowy poinformowali również, że 27 grudnia 2013 r. do Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie wpłynęły dodatkowo 3 opinie, wykonane przez Centralne Laboratorium Kryminalistyczne Policji – dwie z zakresu chemii i jedna z zakresu mechanoskopii i metaloznawstwa. Aktualnie trwa ich analiza, dlatego "upublicznienie zawartych w nich wniosków i konkluzji będzie możliwe w terminie późniejszym".

"Rzeczpospolita" ustaliła czego m.in. dotyczą wątpliwości prokuratorów.

- W opinii wskazano wyniki dotyczące ośmiu ofiar - poinformował "Rz" ppłk Janusz Wójcik, który pełni obowiązki rzecznika NPW. Tymczasem w Polsce przeprowadzono ekshumacje dziewięciu ofiar katastrofy.

Na pytanie "Rz", dlaczego nie ma wyników dotyczących jednej ofiar Wójcik powtórzył, że opinia została uznana za niepełną. - Dlatego właśnie zwróciliśmy się o opinię uzupełniającą do CLKP. Poza tym ta kwestia wynikała z metodyki, z zaszłości - wyjaśniał.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)