Nie ma prądu - nie ma szczepionek. Awaria przyczyną utylizacji ponad 2 tys. dawek
Wskutek nocnej awarii w jednym z punktów szczepień w województwie lubuskim doszło do uszkodzenia niemal 2,5 tys. dawek szczepionki przeciwko COVID-19. Wszystkie zostaną poddane utylizacji. Sprawie przygląda się policja.
Do przerwy w dostawie prądu do powszechnego punktu szczepień w Starym Żaganiu (województwo lubuskie) doszło w nocy z środy na czwartek. Sprawę w rozmowie z TVN24 skomentował Arkadiusz Szlachetko z żagańskiej policji. - Wstępnie ustalono, że doszło do uszkodzenia skrzynki elektrycznej znajdującej się na zewnątrz budynku. Odłączony został prąd, wskutek czego doszło do uszkodzenia 2450 dawek szczepionki. Policja prowadzi czynności operacyjne, na miejscu zabezpieczono ślady - przekazał.
Szczepionki do utylizacji. Sabotaż czy zwykła awaria?
Policja na razie bacznie bada okoliczności zdarzenia i sprawdza czy uszkodzenie skrzynki elektrycznej nastąpiło wskutek celowego działania. Wstępne hipotezy zakładają, że ktoś mógł celowo wywołać awarię wiedząc, że w punkcie znajdują się szczepionki, mógł być to również efekt chuligańskiego wybryku. Funkcjonariusze wskazują jednak, że tej nocy w miejscowości doszło do przerwy w dostawie prądu, co mogą być przyczyna awarii w skrzynce.
Jeśli okaże się, że skrzynka została zniszczona celowo, to ewentualnych sprawców może czekać postawienie zarzutu zniszczenia mienia, za co grozi kara nawet do pięciu lat pozbawienia wolności. Awaria choć doprowadziła do utylizacji ponad 2 tys. dawek szczepionki, nie zakłóciła pracy puntu i zabiegi odbywają się w nim według ustalonego wcześniej harmonogramu szczepień.