Nie ma porozumienia ws. bazyliki w Betlejem
Izrael i Autonomia Palestyńska nie zdołały w środę osiągnąć porozumienia w sprawie rozwiązania
kryzysu wokół Bazyliki Narodzenia w Betlejem. Postanowiły jednak kontynuować rozmowy, mimo najnowszych incydentów zbrojnych w sąsiedztwie świątyni.
W środę po południu zmarł Palestyńczyk, który został postrzelony tego dnia rano przez izraelskich żołnierzy, gdy podszedł zbyt blisko okna bazyliki.
Na razie nie możemy poinformować o żadnym postępie, ale jest nim już sam fakt, że kontynuujemy rozmowy - powiedział izraelski rzecznik wojskowy.
Delegacje odbyły w środę trzecie spotkanie w Betlejem, po 23 dniach izraelskiego oblężenia Bazyliki Narodzenia Pańskiego, gdzie przebywa ponad 200 Palestyńczyków i 30 franciszkanów.
Głównym tematem wymiany zdań była w środę propozycja wysłania do Strefy Gazy 30 do 40 Palestyńczyków, "poszukiwanych" przez wojsko izraelskie, na co Izrael wciąż jeszcze nie chce się zgodzić - oświadczył cytowany rzecznik izraelski.
Ostatnie informacje mówią o tym, że ludzie, którzy schronili się w bazylice, pozostają bez wody i żywności, co skłoniło jeden z lokalnych Kościołów do złożenia skargi w Izraelskim Sądzie Najwyższym. (jask)
