Opublikowali nagranie i zaraz je usunęli. Kpiny z wpisu PO

W czwartek po południu na koncie Platformy Obywatelskiej w serwisie X (dawniej Twitter) opublikowano nagranie, na którym Maciej Lasek, pełnomocnik ds. CPK, zapewnia, że prace nad jego powstaniem trwają. Pierwsze słowa dotyczyły zarzutów wobec PiS. Polityk PO oskarżał poprzednio rządzących m.in. o chaos wokół projektu.

- Zaczynamy rzetelną pracę nad projektem CPK. Dzisiaj nie ma dyskusji czy CPK powstanie, tylko jest dyskusja o tym kiedy i w jakiej konfiguracji. Pracują nad tym najlepsi specjaliści, a nie partyjni nominaci - słyszmy dalej w nagraniu.

Internauci bardzo szybko zwrócili uwagę na zmianę tonu strony rządowej ws. realizacji projektu. Lasek kilkukrotnie sceptycznie wyrażał się na temat kontynuowania działań ws. CPK. Ale to nie koniec. Internauci zauważyli też, że nagranie bardzo szybko zniknęło po publikacji, a wróciło ze zmienionym tytułem - już mniej kategorycznym.

"CPK powstanie. Nad planem pracują dziś najlepsi specjaliści" - brzmiał pierwotnie. W drugiej wersji doszło do znacznej modyfikacji: "Dzisiaj nie ma dyskusji, czy CPK powstanie. Dzisiaj jest dyskusja, kiedy i w jakiej konfiguracji" - co było jednocześnie cytatem pełnomocnika, który wypowiada się w nagraniu.

Zmiana szybko wywołała dyskusję.

"Dlaczego ten opis wam się nie podobał?" - zapytano na oficjalnym koncie Suwerennej Polski Zbigniewa Ziobry.

"A ty którym Maciejem Laskiem dziś jesteś?" - ironicznie dopytywał pełnomocnik ds. CPK za czasów PiS - Marcin Horała, wypominając Laskowi wcześniejsze krytykę projektu.

"Tu przed chwilą był film, na którym Maciej Lasek mówi, że zbuduje CPK. Ale już się rozmyślił..." - napisał Radosław Fogiel z PiS.

Sytuację skomentował też były rzecznik rządu PiS - Piotr Mueller. "Chyba ktoś dostał ochrzan, że wprost nagle są za CPK" - napisał.

Deklaracja ws. CPK i zmiana narracji koalicji rządowej nie musi dziwić. Wirtualna Polska już kilka dni temu informowała, że rządzący politycy coraz częściej skłaniają się do zmiany nastawienia ws. realizacji projektu - głównie ze względu na rosnące zainteresowanie społeczne.

Sam pełnomocnik premiera ds. CPK brał udział także w debacie sejmowej. - Wielokrotnie mówiłem, że audyt jest po to, żeby projekt Centralnego Portu Komunikacyjnego naprawić, że będziemy kontynuowali te elementy, które mają dzisiaj uzasadnienie - mówił Lasek.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Gdybyśmy chcieli zlikwidować ten projekt - nie ma nic prostszego. A my chcemy ten projekt naprawić. Czyli naprawić to, co zepsuliście - zapowiedział.

Jednocześnie PiS zapowiedziało złożenie w Sejmie projektu uchwały, która miała wezwać rząd do szybkiej realizacji inwestycji.