Nie handlował dziećmi - chce 650 tys. zł
Krakowski adwokat Adam Włoch, uniewinniony od
zarzutu handlu dziećmi, domaga się 500 tys. zadośćuczynienia i
150 tys. zł odszkodowania.
08.04.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Adwokat podkreślił, że we wniosku uwzględnił straty moralne, związane z kilkumiesięcznym pobytem w areszcie i późniejszym zawieszeniem w czynnościach adwokata na 1,5 roku.
Adwokat domaga się także przeprosin od prokuratury w środkach masowego przekazu.
Adam Włoch był oskarżony o to, że przez pięć lat - od grudnia 1988 do grudnia 1993 roku - uprawiał handel dziećmi w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, uzyskując w ten sposób kwotę nie mniejszą niż 372,8 tys. zł. Zdaniem prokuratury, na zamówienie osób z zagranicy wyszukiwał w szpitalach i domach dziecka niemowlęta mogące podlegać adopcji, docierał do ich rodziców lub opiekunów i proponował pieniądze za zgodę na adopcję.
Adam Włoch nie przyznał się do winy i w czasie przesłuchań konsekwentnie odmawiał składania wyjaśnień. W styczniu 2001 roku Sąd Okręgowy w Tarnobrzegu uniewinnił Adama Włocha, uznając, iż nie dopuścił się on handlu dziećmi. Wyrok podtrzymał Sąd Apelacyjny w Rzeszowie.(ck)